Prosto z końca świata. Pia Skrzyszowska druga w halowym mityngu w Belgradzie. Niderlandy górą. Konrad Bukowiecki próbuje dorównać żonie.

Paweł Wiśniewski
Tym razem, w Belgradzie, Pia Skrzyszowska wyraźnie przegrała z Niderlandką Nadine Visser
Tym razem, w Belgradzie, Pia Skrzyszowska wyraźnie przegrała z Niderlandką Nadine Visser Anthony Anex/Associated Press/East News
W pierwszym tegorocznym starcie pod dachem, Pia Skrzyszowska była druga w biegu na 60 metrów przez płotki, z czasem 7.91, którym wypełniła minimum na halowe mistrzostwa świata (Nankin, 21-23 marca). Na lekkoatletycznym mityngu z cyklu „World Athletics Indoor Tour - Gold” w Belgradzie, Polka musiała uznać wyższość (w drugiej części dystansu) Niderlandki, Nadine Visser - 7.86. W hali „Banjica Athletic Hall” trzeci w konkursie pchnięcia kulą był mąż Natalii Bukowieckiej (z domu Kaczmarek) - Konrad Bukowiecki, który w pierwszej próbie uzyskał odległość 20.40 m.

Zarówno w eliminacjach, jak w finale, Pia Skrzyszowska miała najlepsze reakcje startowe spośród wszystkich zawodniczek (0.114 i 0.127 - reakcja 0.099 lub szybsza oznacza dyskwalifikację). Co ciekawe, podobno Polka w ogóle nie trenuje tego elementu, ale ma naturalny talent do szybkiego ruszania z bloków.

W finale, najszybszej na mecie, Niderlandce Nadine Visser zmierzono 0.158. Czas, który uzyskała - 7.86 to najlepszy tegoroczny wynik w Europie. Na świecie, najszybsza jest na razie Denisha Cartwright z Wysp Bahama z rekordem życiowym 7.78, a więc identycznym, jakim może pochwalić się nasza Pia Skrzyszowska...

Po pierwszej kolejce konkursu pchnięcia kulą, Konrad Bukowiecki nawet prowadził (20.40 m), ale późniejsze próby nie były już tak udane. Wygrał - z najlepszym tegorocznym pchnięciem na świecie - Amerykanin Roger Steen (20.94 m).

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl