Ponad pół promila alkoholu we krwi miał kierowca autobusu, zatrzymany do kontroli w niedzielę przez policjantów z Proszowic.
Do zatrzymania doszło około godz. 7.20. Kierowca autobusu marki iveco wykonywał regularny przewóz osób na jednej z międzymiastowych linii. 37-letniego kierowcę poddano badaniu trzeźwości. Wynik badania pokazał 0,54 promila alkoholu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
W chwili kontroli w autobusie znajdowało się trzech pasażerów, którzy kontynuowali podróż, przesiadając się do innego autokaru tej linii. Po zakończonej kontroli pojazd przekazano innemu kierowcy firmy przewozowej.
37-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów - do nawet 15 lat. To oznacza, że mężczyzna straci możliwość pracy w charakterze kierowcy w tym czasie.