Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w wypowiedzi dla PAP skomentował informacje, że niektóre szkoły, na skutek rosnących cen energii elektrycznej, mogą mieć kłopoty z ogrzewaniem budynków i tym samym mogą wprowadzić nauczanie zdalne. „To jest święty obowiązek samorządu utrzymać i ogrzać szkołę dla dzieci” – powiedział minister.
„Podkreślam, jeżeli ktoś to będzie robił celowo, tylko po to, żeby zejść z temperaturą do 15 stopni Celsjusza i wygonić dzieci na nauczanie zdalne, to - powtarzam - będziemy występować o zarząd komisaryczny i będziemy w tym bezwzględni” – podkreślił Przemysław Czarnek.
W sobotę prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski skrytykował słowa szefa resortu edukacji i nauki Przemysława Czarncka. „Minister Czarnek zapowiedział, że jeżeli któryś samorząd nie będzie ogrzewał szkoły, to wystąpi o zarząd komisaryczny. Panie ministrze, zamiast straszyć, proszę wziąć się do roboty i zapewnić odpowiednie ceny energii dla szkół. Natychmiast” – napisał na Twitterze.
W odpowiedzi minister Przemysław Czarnek uściślił: „Jeżeli samorządy będą CELOWO obniżać temperaturę w szkołach, by przejść na tryb zdalny, a są takie sygnały z samorządów prowadzonych przez PO, to będziemy występować o zarząd komisaryczny”.
Źródło:
