Z reprezentacją pożegnał się Przemysław Świercz, piłkarz Wisły Kraków.
- Dziękuję zespołowi, kibicom, wszystkim ludziom, których przez 12 lat miałem okazję poznać na drodze ampfutbolowej – mówił. - To był dla mnie ogromne przeżycie. Nawet nie próbuję ubrać tych wszystkich emocji w słowa, bo żadne słowa tego nie oddadzą. Mogę przeprosic za wszelkie niedociągnięcia, braki z mojej strony. Chcę życzyć chłopakom w reprezentacji i wszystkim kibicom w Polsce wielu wspaniałych chwil, wygranych meczów. Prośba do fanów – byście wspierali ten zespół, bo koledzy naprawdę ciężko pracują, spełniają swoje marzenia, nasze marzenia, bądźmy z nimi na dobre i na złe.
- Była szansa na więcej, ale my i Turcy nie doceniliśmy Anglii – ocenił trener Polski Dmytro Kameko. - Straciliśmy z nią punkty. Organizatorzy liczyli na to, że nasz mecz z Turcja będzie jak finał, ale zawiedliśmy i nie było możliwości, by święto było maksymalne. W meczu z Turcją odrobiliśmy straty. Mówiłem chłopakom, że można z takim rywalem grać, bo on sam gra i daje grać przeciwnikowi. Mówiłem w przerwie, że póki będziemy grać piłką to rywal nic nie zrobi i to się udawało. Mamy jeszcze nad czym pracować, musimy poprawić grę w obronie przede wszystkim przy stałych fragmentach, bo wiemy jak się ustawiać, ale jak przychodzi zmęczenie pod koniec połów to tracimy bramki – tak był z Anglią w I połowie i tak było z Turcją pod koniec meczu.
- Myślę, że poziom był bardzo wysoki – dodaje trener. - Można tylko podziękować organizatorom i kibicom. Życzę polskiej reprezentacji sukcesów na Igrzyskach Europejskich.
