Przemysław Wiśniewski piłkarzem Spezii Calcio?
Wiśniewski jest dobrze zbudowanym środkowym obrońcą. W lipcu skończył 24 lata. Do połowy zeszłego roku występował wyłącznie w Polsce. W ekstraklasie szansę dał mu Górnik Zabrze. W końcu dla piłkarza zrobiło się jednak za ciasno. Uznał, że karierę poprowadzi metodą małych kroków, dlatego przystał na propozycję z Venezii, zespołu z włoskiej Serie B, czyli odpowiednika naszej 1 ligi. Górnik na tym ruchu nie zarobił, ponieważ stoper odszedł od razu po wygaśnięciu umowy.
Po jednej rundzie w Venezii Wiśniewski zebrał na tyle pochlebne opinie, że teraz oferty składają za niego kluby z Serie A, francuskiej Ligue 1 oraz niemieckiej Bundesligi. Zawodnik chciałby pozostać we Włoszech i w tym kierunku prowadzi negocjacje. Z doniesień Meczyków wynika, że Spezia zaoferowała aż 5 mln euro. W sprawie transferu zawarto wstępne porozumienie.
Trzy kluby w walce o Przemysława Wiśniewskiego
W tym sezonie Spezia walczy o utrzymanie. Nie przegrała żadnego z czterech ostatnich meczów, ale nadal jest tuż nad kreską. Ma sześć punktów zapasu. W weekend bezbramkowo zremisowała z Lecce dzięki interwencjom Bartłomieja Drągowskiego. Polak wrócił do gry po dwóch miesiącach straconych przez złamaną nogę. Z tego powodu nie poleciał z reprezentacją do Kataru na mistrzostwa świata.
W tym sezonie Serie B Wiśniewski zdążył rozegrać 19 meczów - wszystkie w pełnym wymiarze czasowym. Jeśli przejdzie do Spezii to tamtejsza polska kolonia rozrośnie się do czterech, może nawet pięciu nazwisk. Kibice żartują w internecie, że wystąpi w niej więcej naszych rodaków niż w niektórych klubach Ekstraklasy. I mogą mieć w tym racje, skoro za czasów Cracovii Michała Probierza pośród dziesięciu obcokrajowców biegał tylko regulaminowy młodzieżowiec...
Spezia wyda na Polaków ponad 8 mln euro?
W Spezii są już bramkarz Bartłomiej Drągowski, środkowy obrońca Jakub Kiwior oraz wahadłowy Arkadiusz Reca. Każdy z nich miał okazję wystąpić w reprezentacji, a Kiwior być nawet podstawowym graczem na zakończonym niedawno Mundialu w Katarze. Duet stoperów utworzył z weteranem Kamilem Glikiem, który wiosnę także spędzi na zapleczu Serie B w zespole Benevento prowadzonym przez słynnego Włocha, Fabio Cannavaro.
W przeciwieństwie do wspomnianych Polaków Wiśniewski zagrał wyłącznie w kadrach młodzieżowych. Jeśli jednak jego kariera dalej będzie się tak płynnie rozwijać to powołanie do seniorskiej reprezentacji wydaje się kwestią czasu. W każdym razie dzisiaj były zawodnik Górnika ma też zapytania z francuskiego Montpellier oraz niemieckiego Werderu Brema.
Spezia walczy w tym okienku nie tylko o Wiśniewskiego, ale i Szymona Żurkowskiego, jego kolegę z czasów wspólnej gry w Zabrzu. Rezerwowy podczas mundialu stracił wiosnę we Fiorentinie, z którą chce się teraz definitywnie rozstać. Według włoskich dziennikarzy będzie kosztować 3,2 mln euro, czyli o ponad 1 mln mniej niż dostał za niego Górnik w połowie 2019 roku.
TRANSFERY w GOL24
