Przewodniczący Tomasz Borowski zdenerwował wicewojewodę Mariusza Łuczyka. Co takiego powiedział? | WIDEO

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Przewodniczący Tomasz Borowski zdenerwował wicewojewodę Mariusza Łuczyka. Co takiego powiedział? | WIDEO
Przewodniczący Tomasz Borowski zdenerwował wicewojewodę Mariusza Łuczyka. Co takiego powiedział? | WIDEO Maria Sowisło
Przewodniczący Rady Miejskiej w Miastku Tomasz Borowski wyprowadził z równowagi wicewojewodę pomorskiego Mariusza Łuczyka. Poszło o deklaracje, dotrzymywanie słowa i wywoływanie do odpowiedzi.

Zarówno Tomasz Borowski, jak i Mariusz Łuczyk, w piątek (25 listopada 2022 r.) brali udział w strażackim apelu z okazji Narodowego Święta Niepodległości, podczas którego przekazany został nowy wóz bojowy za prawie 1,1 mln zł.

Nowy samochód dla straży w powiecie miasteckim. Wicewojewoda i przewodniczący rady miejskiej na apelu

W związku z pozyskaniem przez Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą w Miastku samochodu, z tzw. podziału bojowego wycofany zostanie 12-letni man. Choć jeszcze nie zapadła decyzja do której jednostki OSP zostanie przekazany, większość strażaków i samorządowcy z Miastka spodziewają się, że do remizy w Dretyniu. Tam z kolei najstarszy wóz – 44-letni jelcz – powinien jak najszybciej zakończyć służbę.

- Chciałbym z panem posłem i panem wojewodą upewnić się, że samochód z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Miastku trafi do jednostki w Dretyniu? Panie komendancie, panie wojewodo… Tego wszystkim nam życzę

– powiedział przewodniczący Rady Miejskiej w Miastku Tomasz Borowski i wymownie zwrócił się w kierunku adresatów pytania. Dodał również, że w przyszłym roku z budżetu gminy Miastko wypłynie 450 tys. zł na zakup wozu bojowego dla jednostki OSP w Kamnicy. - Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy przyczynią się do zakupu samochodu w przyszłym roku do Kamnicy. Mam nadzieję, że pan poseł, pan wojewoda i panowie, którzy składali deklarację w tej sprawie, dotrzymają słowa – stwierdził Borowski.

Czytaj także: Obecny marszałek województwa zatrudnia byłego jako doradcę. Nie dowiemy się ile zarabia. Dlaczego? „Nie jest osobą publiczną”

Tym samym drugi raz do wypowiedzi przy mównicy postanowił stanąć wywołany do odpowiedzi wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk.

- Żebyście nie wnosili żadnych uszczypliwości, których mam nadzieję nikt nie dostrzegł. A co do tych spraw, dziękuję bo mówiliśmy w Kamnicy, że jeśli gmina Miastko zabezpieczy środki, to postaramy się też je znaleźć. Gmina już je znalazła.

Panie przewodniczący, więcej z nami rozmawiać, nie przez mikrofon, ale po prostu rozmawiać w różnych miejscach, przyjeżdżać na spotkania które są organizowane przez pana posła, wojewodę, przeze mnie i wtedy wyjaśniamy sobie te sprawy. To nie jest miejsce i czas. To jest miejsce żebyśmy się cieszyli z nowego wozu, składali sobie gratulacje, a takie, jak to mówią samorządowcy, wycieczki, pozostawmy gdzieś w innym miejscu. Nie pokazujmy na zewnątrz takich dziwnych zachowań – skwitował Mariusz Łuczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Przewodniczący Tomasz Borowski zdenerwował wicewojewodę Mariusza Łuczyka. Co takiego powiedział? | WIDEO - Dziennik Bałtycki

Wróć na i.pl Portal i.pl