Jednym ze skutków rosyjskiej inwazji na Ukrainę są zakłócenia globalnych systemów nawigacji satelitarnej (GNSS), w tym GPS. Jest to spowodowane przez „zagłuszanie” lub „fałszowanie” sygnałów satelitarnych.
Zakłócenia nasilały się na obszarach geograficznych otaczających strefę konfliktu i inne rejony, informuje Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA).
EASA poinformowała, że problem zaobserwowano w rosyjskim Kaliningradzie, w krajach bałtyckich, wschodniej Finlandii, na Morzu Czarnym, we wschodniej części Morza Śródziemnego i północnym Iraku.
Skutki te są obserwowane przez statki powietrzne w różnych fazach lotu. Niekiedy prowadzi to do zmiany trasy lub nawet zmiany miejsca docelowego z powodu niemożności wykonania procedury bezpiecznego lądowania.
Ale agencja stwierdziła, iż jest mało prawdopodobne, aby z tego powodu trzeba było zawiesić operacje lotnicze.
EASA poprosiła pracowników transportu lotniczego o zgłaszanie anomalii GPS i ostrzegła, że operatorzy statków powietrznych powinni być gotowi do korzystania z innych narzędzi nawigacyjnych w przypadku awarii satelitów.
