AKTUALIZACJA
Wciąż nie udało się znaleźć sprawców pobicia uczniów w pobliżu kompleksu sportowego Burloch Arena w dzielnicy Orzegów w Rudzie Śląskiej, do którego doszło we wtorek rano. Policja szuka świadków i prosi o pomoc.
- Prosimy o kontakt świadków, bądź osoby mające informacje na temat sprawców. Zapewniamy anonimowość - apelują policjanci.
Dobra wiadomość jest jednak taka, że dwóch pobitych nastolatków opuściło już szpital. Chłopcy oberwali pałkami teleskopowymi - Poszkodowani mieli niegroźne obrażenia twarzy - wyjaśnia asp. Arkadiusz Ciozak, rzecznik rudzkiej policji.
Dodaje, że kibole dobrze wiedzieli kogo atakują. Policja podejrzewa, że były to osobiste porachunki.
Informacje można przekazywać osobiście, bądź telefonicznie: (32) 244-92-00 (Komenda Miejska Policji w Rudzie Śląskiej), (32) 200-14-44 (Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach) lub wybierając numer 112.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Dzisiaj, 5 czerwca, około godziny 10.00 doszło do dramatycznych wydarzeń niedaleko kompleksu sportowego Burloch Arena w rudzkiej dzielnicy Orzegów.
Grupa pseudokibiców ubrana w kominiarki zaatakowała uczniów wracających do szkoły z zajęć sportowych. Kibole bili uczniów pałkami. Dwie osoby zostały poszkodowane i trafiły do szpitala w Chorzowie. Nikogo jeszcze w tej sprawie nie zatrzymano.
- Policjanci analizują nagrania z monitoringu i przesłuchują świadków - wyjaśnia asp. Arkadiusz Ciozak.
Według relacji poszkodowanych uczniów, zaatakował ich grupa około 3-4 pseudokibiców. Niektórzy świadkowie zdarzenia mówią nawet o grupie 10 napastników.
Na razie nie wiadomo dlaczego pseudokibice zaatakowali uczniów, ani w jakim stanie są poszkodowani.
Policja zapowiada, że zrobi wszystko, aby jak najszybciej schwytać napastników.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
PROGRAM TYDZIEŃ: Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego