Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) decyzję o odwołaniu zawodów postanowiła ogłosić już we wtorek. Dlaczego tak szybko? Składa się na to kilka czynników. Po pierwsze, w niemieckim Titisee-Neustadt, ze względu na wysokie temperatury, organizator zawodów nie jest w stanie zapewnić dostatecznej ilości śniegu. Po drugie, równie ważne, w weekend spodziewane są tam duże podmuchy wiatru, które mogłyby totalnie sparaliżować konkursy.
"Zawody Pucharu Świata kobiet i mężczyzn w Titisee-Neustadt (8-9.12.2018) zostały odwołane ze względu na duże opady deszczu i wysokie temperatury" - czytamy w oficjalnym komunikancie wystosowanym przez FIS.
Co ciekawe, jeszcze w poniedziałek organizatorzy zawodów w Titisee-Neustadt deklarowali, że skocznia będzie dobrze przygotowana. Podobnego zdania byli przedstawiciele FIS. Sytuacja zmieniła się jednak jak w kalejdoskopie, a decyzja FIS była we wtorek stanowcza.
Kolejne zawody zaplanowane zostały na weekend 15-16 grudnia. Zawodnicy przeniosą się wówczas do Engelbergu. Trener Stefan Horngacher ogłosił już kadrę, którą zabierze ze sobą do Szwajcarii. Zgodnie z przewidywaniami o kolejne punkty w Pucharze Świata powalczą Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Jakub Wolny.
CZYTAJ TAKŻE: Puchar Świata w skokach narciarskich 2018/2019. Klasyfikacja generalna. Tabela, Puchar Narodów
Przypomnijmy, że po pięciu konkursach indywidualnych w tym sezonie na czele klasyfikacji generalnej Pucharu Świata znajduje się Japończyk Ryoyu Kobayashi. Na podium plasują się też Piotr Żyła i Kamil Stoch.
Więcej wkrótce.
Nie pojawił się na gali "France Football", ponieważ... grał w grę. Neymar wolał Call of Duty od ceremonii wręczenia Złotej Piłki
Press Focus / x-news