Puma Nubia. Prokuratura umorzyła postępowanie
Prokuratura w Sosnowcu prowadziła postępowania mające na celu ustalić, czy pracownicy zoo, nie przekroczyli swoich uprawnień pojawiając się na terenie posesji Kamila Stanka, dotychczasowego właściciela Nubii. Po ich wizycie i próbie odebrania zwierzęcia, właściciel razem z pumą uciekł i zaszył się w lesie.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Prokurator nie dopatrzył się znamion czynu zabronionego we wszystkich czterech czynach, które podobno miały mieć miejsce w lipcu 2020r, w związku z próbą odebrania pumy Nubii. Prokurator ustalił, że dyrektor zoo działała na podstawie prawomocnego wyroku sądowego, który dawał mu podstawy do odbioru tego zwierzęcia - przekazał nam Waldemar Łubniewski, rzecznik prokuratury w Sosnowcu.
Umorzenie dotyczyło także rzekomego wtargnięcia na teren właściciela, działając na jego szkodę, a także do należącego do niego baraku. Obecnie, puma Nubia wciąż przebywa w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie.
Puma wcześniej żyła na Jurze
Puma Nubia na Jurę, w okolice Ogrodzieńca, trafiła w 2014 roku, z czeskiej hodowli. Właścicielem był pan Kamil Stanek, który razem z pumą prowadził rozmaite warsztaty, pokazy etc. W 2020 roku puma została mu odebrana. Po dwóch dniach od policyjnej obławy nad właścicielem pumy, postanowił przekazać ją do zoo w Chorzowie. Miała początkowo odbyć tam kwarantannę, lecz zgodnie z wyrokiem sądu, przebywa tam do dziś.
Nie przeocz
- Nie jedzcie tego! Biedronka, Lidl i IKEA usuwają żywność z toksyczną substancją
- Śmiałe pokazy tańca zaskoczyły dziewczyny w klubie Pomarańcza Katowice
- Mecz GKS-u Tychy z Widzewem przerwany przez racowisko i czarny, gryzący dym
- Lawendowy ogród w Katowicach został otwarty. To największy ogród społeczny w mieście
Musisz to wiedzieć
