"Putin ją szanuje". Merkel mediatorem między Kijowem a Moskwą?

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
PAP
PAP
Andrij Melnyk: Byłaby to nowa szansa dla pani Merkel na naprawienie swoich fatalnych błędów w relacjach z Rosją i tym samym przejście do historii.
Andrij Melnyk: Byłaby to nowa szansa dla pani Merkel na naprawienie swoich fatalnych błędów w relacjach z Rosją i tym samym przejście do historii. Fot. Flickr/ European People's Party/ CC BY 2.0
Była kanclerz Niemiec Angela Merkel będzie mediatorem pomiędzy Kijowem a Moskwą? Entuzjastą takiego pomysłu jest kończący misję ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk. – Putin, mam wrażenie, nadal szanuje panią Merkel – oświadczył dyplomata w wywiadzie dla tygodnika "Spiegel".

Pytany, czy Niemcy mogą kiedyś odegrać rolę mediatora między Rosją i Ukrainą, ambasador odparł: "Oczywiście, że tak! Dlaczego nie?".

– Myślę, że pani Merkel, gdyby tylko chciała, mogłaby odegrać pewną rolę w pewnym momencie wojny - jeszcze nie teraz. Putin, mam wrażenie, nadal szanuje panią Merkel. Dlatego pani Merkel mogłaby wnieść swój wkład w momencie, gdy Putin szukałby strategii wyjścia – powiedział ambasador.

– Wiem, że wielu na Ukrainie wzdraga się na nazwisko Merkel i obawia się nowej edycji porozumienia mińskiego 2.0 – podkreślił. Ale jeśli chodzi o zakończenie "tej barbarzyńskiej wojny, nie należy zapominać o opcji Merkel. Mam nadzieję, że pani Merkel również tak to widzi. Myślę, że szkoda by było, gdyby całkowicie wycofała się z polityki".

Zdaniem Melnyka, na Merkel "nadal ciąży ogromna odpowiedzialność" za Ukrainę. – Nawiasem mówiąc, byłaby to nowa szansa dla pani Merkel na naprawienie swoich fatalnych błędów w relacjach z Rosją i tym samym przejście do historii – dodał dyplomata.

Koniec misji Melnyka w Niemczech

Po prawie ośmiu latach pełnienia funkcji ambasadora Ukrainy Andrij Melnyk opuści Niemcy 14 października. – Muszę być w Kijowie 15 października, żeby – na to wygląda – objąć nowe stanowisko w Ministerstwie Spraw Zagranicznych – mówił przed kilkoma dniami Melnyk.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski formalnie odwołał Melnyka ze stanowiska w połowie lipca. Krótko wcześniej komentarze dyplomaty na temat ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery, który kolaborował z niemieckimi nazistami i był współodpowiedzialny za mordowanie Polaków i Żydów w czasie II wojny światowej, wywołały krytykę - nie tylko w Niemczech, ale przede wszystkim w Polsce.

Melnyk budzi kontrowersje również z powodu ostrej krytyki polityki rządu Niemiec wobec Ukrainy. Uważa jednak, że jego często niedyplomatyczne sprawowanie urzędu było słuszne, nawet z perspektywy czasu. – Gdybym w ostatnich bardzo dramatycznych miesiącach zachował spokój i grzeczność w Berlinie, być może nie byłoby tej wielkiej dyskusji o - najpierw brakujących, potem niewystarczających - niemieckich dostawach broni dla Ukrainy, jak to miało miejsce w pierwszych miesiącach po rozpoczęciu wojny" przez Rosję – mówił ambasador cytowany przez dpa.

od 16 lat

źródło: pap

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl