Raków Częstochowa zmazał klątwę Qarabagu i wyeliminowali go z Ligi Mistrzów
Piłkarze Rakowa awansowali do III rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. W rewanżowym meczu w Baku zremisowali z Qarabagiem. Częstochowianie zostali pierwszym polskim zespołem, który wyeliminował zespół trenera Gurbana Gurbanova będący dotąd prawdziwą zmorą naszych drużyn w europejskich pucharach i mający na rozkładzie Wisłę, Piasta, Legię oraz Lecha.
Mecz w Baku toczył się w gorącej atmosferze, choć trybuny wybudowanego na Igrzyska Europejskie Stadionu Olimpijskiego nie wypełniły się nawet w połowie. Gospodarzy w bardzo ciepły środowy wieczór dopingowało około 30 tys. kibiców.
Częstochowianie nie przestraszyli się jednak wsparcia fanów mistrza Azerbejdżanu i starali się realizować na boisku swój plan na to spotkanie. Piłkarze Rakowa grali bardzo ofiarnie nie pozwalając rozpędzić się graczom Qarabagu. Gospodarze mieli przewagę optyczną, lecz brakowało im stuprocentowych sytuacji, bo ich strzały blokowali mistrzowie Polski.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU QARABAG - RAKÓW
Taką okazję mieli natomiast w I połowie podopieczni Dawida Szwargi. Po prostopadłym podaniu Marcina Cebuli sam na sam z bramkarzem znalazł się John Yeboah. Niemiecki skrzydłowy zbyt długo jednak zwlekał z oddaniem strzału i Kevin Medina zdążył zablokować jego uderzenie.
Kibicom Rakowa mocniej zabiły serca dopiero tuż przed przerwą. Najpierw po dośrodkowaniu Turala Bayramova piłka przeleciała tuż obok słupka bramki gości, a później Vladan Kovacević wykazał się nie lada kunsztem broniąc uderzenie z dystansu Marko Jankovicia.
Podobnie jak w meczu w Częstochowie w I połowie gole nie padły, ale doczekaliśmy się ich po zmianie stron. Najpierw bramkarza Rakowa próbowal zaskoczyć Yassine Benzia, ale ten pokazał klasę. W odpowiedzi wspaniałą akcję przeprowadził Fran Tudor. Chorwat ograł dwóch rywali i huknął nie do obrony.
Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i do remisu doprowadził Albańczyk Redon Xhixha. Później kilka razy Kovacecvić ratował skórę częstochowianom zostając bohaterem spotkania, a po strzale Jankovicia piłka trafiła w słupek. Po stronie Rakowa bliski gola był Fabian Piasecki główkując po centrze Sonny Kittela. Końcówka była bardzo nerwowa, ale mistrz Polski utrzymał cenny remis.
W trzeciej rundzie Raków zagra z Arisem Limassol. Pierwsze spotkanie w Częstochowie już we wtorek 8 sierpnia, rewanż tydzień później na Cyprze.
Qarabag - Raków Częstochowa 1:1 (0:0)
Bramki 0:1 Fran Tudor (52), 1:1 Redon Xhixha (60)
Sędziował Sven Jablonsky (Niemcy)
Żółte kartki Medina, Janković (Qarabag) - Jean Carlos, V. Kovacxević (Raków)
Widzów 30 tys.
Qarabag Mahammadaliyev - Bayramov, Mustafazade, Medina, Jafarquliye (79. Diakhaby) - L. Andrade (86. Akhundzade), Janković, Benzia (70. Juninho), Júlio Romão, Zoubir - Xhixha (70. Keyta).
Raków V. Kovačević - Racovițan, Arsenić, Svarnas - Tudor, Berggren, Papanikolaou, Jean Carlos - Cebula (61 Kittel), Zwoliński (46. Piasecki), Yeboah (31. Nowak 61Kochergin).
Pierwszy mecz wygrał Raków 3:2, który awansował do III rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów.
Nie przeocz
- Ewa Swoboda była o krok od rekordu Polski. Zabrakło jej tylko 0,01 sek. - ZDJĘCIA
- Prezentacja Ruchu Chorzów: Niebiescy spotkali się z kibicami na Rynku ZDJĘCIA i WIDEO
- Nowy obiekt Polonii Bytom: Kończy się I etap budowy ZDJĘCIA, WIDEO
- Najlepsze memy po meczu Rakowa z Florą. Mistrz Polski wygrał, ale nie zachwycił fanów
Musisz to wiedzieć
- Zagłębie Sosnowiec zaprezentowało się kibicom i zagrało z Wisłą Kraków ZDJĘCIA
- Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej - zdjęcia kibiców na Stadionie Śląskim
- Żużel wrócił do Świętochłowic. Na Skałce rozegrano turniej Nice Cup ZDJĘCIA
- Komplet widzów w Częstochowie oglądał mecz Rakowa z Legią o Superpuchar ZDJĘCIA FANÓW
Bądź na bieżąco i obserwuj
