„Jestem z siebie dumny”
Pułtuski radny kupił szalik klubu piłkarskiego Lecha Poznań, a następnie zawiesił go na ogrodzeniu stadionu w swoim mieście i podpalił. W ten sposób postanowił okazać pogardę dla poznańskiej drużyny i jej kibiców. Na swoim koncie na Facebooku napisał, że jest „z siebie dumny”, a cytowany mówił też, że lepiej być „wiernym kibicem Legii niż radnym”, dlatego woli należeć do grona kiboli aniżeli działać politycznie. Przypominamy, że radnym został z ramienia PSL w 2010 roku, a w wyborach samorządowych w 2014 r. i 2018 r. uzyskał reelekcję.
W mediach społecznościowych, na swoim oficjalnym koncie w Facebooku umieścił nawet oświadczenie, które po chwili zostało usunięte, mimo tego jego treść była wielokrotnie cytowana w Internecie. Napisał w nim m.in. „Stara k...a do j...a, Lech z Poznania”.
Swoje poczynienia określił formą zemsty i rehabilitacją za to, że kiedyś pod jego nieuwagę, umieszczono na jego koncie obraźliwe określenie w kierunku Legii Warszawa. We wcześniejszym swoim poście przypominał o ataku wojsk niemieckich na Polskę i pozdrowił wszystkich Polaków z pominięciem mieszkańców Poznania: „Nie zapominajmy Polskości, nie wstydźmy sie, a bądźmy z niej Dumni.. Pozdrawiam cała Polske i Polaków-oprócz szmaciarzy poznaniaków(celowo z małej). Jutro mija 82 lata" [przyp.red. - oryginalna pisownia].
Radny ukarany mandatem
Jak przekazała nam sierż. Renata Soból z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku, radnego ukarano mandatem w wysokości 500 zł za zakłócenie porządku publicznego. Adam Nalewajk spodziewa się konsekwencji swojego zachowania, dlatego też zapowiedział, że w kolejnych wyborach samorządowych w 2023 r. nie będzie startował.

Oszuści i naciągacze poszukiwani przez policję z Wielkopolsk...
