Niesamowity czas dla Legii Warszawa
Kibice stołecznego klubu z pewnością nie mają prawa narzekać na formę swoich ulubieńców w ostatnim czasie. Podopieczni Kosty Runjaicia sprawiają fanom ogrom emocji w każdych rozgrywkach w jakich występują.
W lidze zanotowali właśnie drugie zwycięstwo z rzędu grając jednego zawodnika mniej po czerwonej kartce Artura Jędrzejczyka przeciwko Pogoni Szczecin (4:3) i pewnie wskoczyli samodzielnie na fotel lidera. Po drodze jeszcze była sensacyjna wygrana z angielską Aston Villą (3:2) w Lidze Konferencji.
- Legia zionie takim ogniem, że strach bliżej podejść. Właśnie Pogoń mocno się poparzyła. Grając w osłabieniu, Legia wtłukła Pogoni, i to na jej boisku, dwa gole. No w ofensywie legioniści są doprawdy jak miotacz ognia
- napisał w "Przeglądzie Sportowym" były kadrowicz Radosław Kałużny o niewiarygodnej liczbie zdobytych goli stołecznego klubu w trwającej kampanii - 18. Nikt nie może się równać pod tym względem z "Wojskowymi".
"Najpoważniejszy kandydat do mistrzostwa Polski"
W PKO Ekstraklasie warszawski klub do tej pory jeszcze nie przegrał w trwających rozgrywkach. Po drodze tyle zaliczyli małe, drobne wpadki z beniaminkiem Puszczą Niepołomice (1:1) oraz Piastem Gliwice (1:1).
Reszta meczów padła łupem podopiecznych niemieckiego szkoleniowca.
- Dziś na Legię trenera Kosty Runjaicia nie ma bata. Jeżeli ktoś zaprzeczy zdaniu, że Legia jest najpotężniejszym kandydatem do mistrzostwa Polski to znaczy się jest fanatycznym kibicem innego zespołu i coś takiego nie przejdzie mu przez gardło
- dodał.
W następnej, dziesiątej już serii gier "Wojskowi" zmierzą się z Jagiellonią Białystok na wyjeździe. Czy dobra passa zostanie podtrzymana po tym meczu? Początek w niedzielę o godz. 20:00.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Reprezentacja. Na kogo postawi Michał Probierz? Oto kilka pr...
