Absolutny rekord 14 zwycięstw w tym samym turnieju wielkoszlemowym, Roland Garros to kamień milowy, który będzie tak trudny do wyrównania przez kogokolwiek innego, jak lądowanie na Marsie już w nadchodzącym 2024 roku. Co prawda Novak Djoković ma na koncie 10 sukcesów w Australian Open, ale trudno uwierzyć, że może wygrać w Melbourne jeszcze 4 razy.
Chociaż "nigdy nie mów nigdy" jeśli chodzi o serbskiego mistrza, który wydaje się być jedynym, mogącym zbliżyć się do tych osiągnięć. Ale jest jeszcze jeden rekord Nadala, który wydaje się trudny do pobicia - to klasyfikacja, w której Nadal wyprzedza wszystkich.
Nawet Djokovicia i Rogera Federera. Są to mianowicie kolejne lata, w których wygrał przynajmniej jeden turniej wielkoszlemowy. Mowa oczywiście o męskich singlach w erze Open. Od czasu sukcesu w Roland Garros w 2005 roku, Nadal wygrał co najmniej jeden turniej wielkoszlemowy przez 10 kolejnych sezonów, aż do 2014 roku.
Absolutny rekord w erze Open. Na drugim miejscu w tym rankingu znajduje się bardzo szacowne trio, które 8 lat z rzędu odnosiło sukcesy w Szlemie. Bjorn Borg był w stanie wygrywać szlemy każdego roku od 1974 do 1981, Pete Sampras zdobywał co najmniej jednego szlema rocznie od 1993 do 2000 roku i Roger Federer, który wygrywał turnieje wielkoszlemowe od 2003 do 2010 roku.
W tym konkretnym rankingu Novak Djoković płaci za wolny od sukcesów rok 2017. Ale Serb ma za to dwie 6-letnie serie: jedną od 2011 do 2016 roku, a drugą, nadal trwającą od 2018 do 2023 roku. Jeśli chce dorównać Nadalowi, będzie musiał wygrać co najmniej jednego Szlema rocznie przez następne 4 lata.
Tymczasem Rafa jest gotowy na powrót
Nadal w końcu wróci na kort po prawie roku przymusowej bezczynności, spowodowanej poważną kontuzją mięśnia lędźwiowego.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Zdobywca 22 tytułów wielkoszlemowych, doznał kontuzji podczas Australian Open 2023, ale jest już gotowy do powrotu. Rafa zagra w turnieju ATP 250 w Brisbane w pierwszym tygodniu 2024 roku, a następnie wyląduje w Melbourne na pierwszym Majorze nowego sezonu.
Wielu czeka, aby zrozumieć, w jakim stanie jest forma fizyczna hiszpańskiego mistrza, jaki będzie jego poziom gry, a przede wszystkim, czy nadal będzie w stanie rywalizować o zwycięstwo w Szlemie.