Były takie czasy, że Górnik Zabrze stał młodzieżą. Działo się tak nieco z konieczności, ale efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Na dłuższą metę w ligowej piłce jest to oczywiście rozwiązanie wielce ryzykowne, jednak dziś w klubie z Roosevelta nastąpił przechył w drugą stronę. I to taki, który może klub słono kosztować.
W Pro Junior Systemie, a więc programie promującym grę piłkarzy dopiero rozpoczynających karierę, można już bowiem nie tylko zgarnąć premię, ale także zapłacić kary za brak takich zawodników. Do tej właśnie pułapki wpadł Górnik, który w ekstraklasowym zestawieniu wlecze się w ogonie i sporo wskazuje na to, że powstałego już deficytu nie zdoła nadrobić. A wachlarz konsekwencji - w zależności od minut zaliczonych przez młodzieżowców - obejmuje grzywny 3 milionów złotych, 2 milionów, miliona i połowy tej ostatniej kwoty. Dla klubu, który z trudem i z poślizgiem wypłaca pensje piłkarzom, taki cios byłby wyjątkowo dotkliwy.
Wie o tym Jan Urban, ale już publicznie przyznaje, że sytuacja jest bardziej niż skomplikowana. W zabrzańskiej szatni nie ma młodych zawodników gotowych do udźwignięcia ekstraklasowego poziomu. W ten sposób szkoleniowiec wystawia zresztą bardzo surową ocenę zarówno polityce transferowej klubu z Roosevelta, jak i poziomowi szkolenia w miejscowej Akademii, przy okazji boleśnie weryfikując też wartość medali Centralnej Ligi Juniorów.
W Zabrzu wiedzą już jedno: szefowie Górnika wiosną sporo czasu spędzą z kalkulatorami. Każde wyższe miejsce w lidze to wszak dodatkowe (plus minus) 300.000 zł, a każdy pakiet minut młodzieżowca może wpłynąć na zmniejszenie kary. Tyle, że między tymi elementami nie będzie zbioru wspólnego, więc szykuje się iście diabelska alternatywa.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Fani Ruchu Chorzów po raz ostatni dopingowali Niebieskich w Gliwicach ZDJĘCIA KIBICÓW
- Kaczmarek i Nowicki ze Złotymi Kolcami. Gala odbyła się na Stadionie Śląskim ZDJĘCIA
- Memoriał Nabrdalika w Sosnowcu. 250 biegaczy rywalizowało w Maczkach ZDJĘCIA
- Pierwsza porażka sosnowiczan na nowym lodowisku. Nowy trener odmienił tyszan ZDJĘCIA
Bądź na bieżąco i obserwuj
