Rafał Musioł: W co wpakował się Jan Urban wracając na ławkę Górnika Zabrze?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot Arkadiusz Gola
- Urban zgodnie z kanonami sztuki po mizernym występie swoich podopiecznych w Gliwicach szukał powodów do optymizmu. Uznał więc, że lepiej przegrać z Piastem i wygrać z Koroną, niż w obu przypadkach zremisować. Tyle, że pierwszą część lepszego z wariantów było znacznie łatwiej zrealizować niż zapowiada się z drugą - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Powrót Jana Urbana do Górnika zaczął się od falstartu. Zabrzanie w prestiżowym derbowym starciu w Gliwicach w niczym nie przypominali zdeterminowanego zespołu, który zwycięstwem nad Wisłą Płock żegnał Bartoscha Gaula. Łukasz Podolski był cieniem charyzmatycznego lidera sprzed dwóch tygodni, a z ognia w oczach jego kolegów zostało blade wspomnienie. No i klub od razu wrócił pod kreskę spadkową.

Urban zgodnie z kanonami sztuki po tym mizernym występie swoich podopiecznych szukał powodów do optymizmu. W tym karkołomnym procesie wymyślił między innymi, że lepiej przegrać z Piastem i wygrać z Koroną, niż w obu przypadkach zremisować. Matematycznie nie da się odmówić logiki, ale jednocześnie oczywiste jest to, że pierwszą część tego lepszego z wariantów było znacznie łatwiej zrealizować niż zapowiada się z drugą... Zwłaszcza, że zanosi się na dodatkowe kłopoty kadrowe: limit kartek przekroczył Dani Pacheco, a kontuzje dotknęły Rafała Janickiego i Norberta Wojtuszka.

W tym kontekście warto zresztą zwrócić uwagę, że właśnie sposób budowy zespołu był jedyną kwestią, którą szkoleniowiec zdecydował się skrytykować przed kamerami Canal+, gdy został zapytany o ocenę działań klubu w minionych dziewięciu miesiącach, a więc podczas swojego płatnego przymusowego urlopu. - Nie podobało mi się, że klub poszedł tak mocno w zawodników zagranicznych. Teraz gramy ośmioma obcokrajowcami, rok temu proporcje w składzie były odwrotne - stwierdził Urban.

Problem tkwi chyba jednak nie w okładkach paszportów, a jakości sprowadzonych piłkarzy. Pewnie pod tym względem nowy-stary trener dopiero zaczyna się orientować w co się wpakował i to na własną prośbę..,

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rafał Musioł: W co wpakował się Jan Urban wracając na ławkę Górnika Zabrze? - Dziennik Zachodni

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl