Raków Częstochowa bez Polaków w składzie
Polacy na razie odgrywają marginalną rolę w Rakowie, który ma siedem punktów przewagi nad Legią Warszawa i aż dwanaście nad broniącym tytułu Lechem Poznań, co czyni go najpoważniejszym pretendentem do mistrzostwa.
Zresztą problemu z liczbą Polaków w składzie nie ukrywa trener Marek Papszun. Gdy przed inauguracją ligowej wiosny został zapytany o to, który z jego podopiecznych ma szansę znaleźć się w notesie selekcjonera odpowiedział: - Życzę to każdemu. Poprzednik trenera Santosa (Czesław Michniewicz - red.) miał na oku kilku naszych graczy, a Patryk Kun był nawet powołany na zgrupowanie (...) Nie jest jednak tajemnicą, że nie mamy wielu wiodących Polaków albo ogólnie Polaków w kadrze. Tego dużego wyboru u nas nie ma - zaznaczył Papszun.
Na ostatni mecz z Piastem (1:0) w jedenastce Rakowa wybiegł na wahadle jedynie Patryk Kun. W składzie było zatem więcej Greków i Hiszpanów (po dwóch) niż Polaków. Dopiero na samą końcówkę weszli Bartosz Nowak, Mateusz Wdowiak oraz Sebastian Musiolik. Wcześniej zameldował się natomiast Ben Lederman.
Niewiele lepiej wyszło zresztą na inaugurację rundy rewanżowej, gdy od pierwszej minuty z Wartą Poznań biegało ledwie dwóch Polaków: Nowak i Kun. Jeśli więc selekcjoner Fernando Santos chce pojechać do Częstochowy to raczej nie na stadion, by oglądać kandydatów do reprezentacji, tylko na Jasną Górę, by przed Obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej - jako gorliwy katolik - pomodlić się o pomyślność eliminacji Euro 2024...
Legia w przeciwieństwie do Rakowa stawia na Polaków
Znacznie zdrowsza jest pod tym względem sytuacja Legii Warszawa. Drużyna biją się z Rakowem o mistrzostwo na ostatni wyjazdowy mecz z Zagłębiem Lubin (2:1) wystawiła aż siedmiu Polaków z czego aż czterech ze statusem młodzieżowca: to bramkarz Kacper Tobiasz, obrońca Maik Nawrocki, pomocnik Igor Strzałek i napastnik Maciej Rosołek.
Przed sezonem to właśnie Raków optował za rozwiązaniem, by obowiązek gry młodzieżowca w ekstraklasie zastąpić limitem 3000 minut. Tego limitu najpewniej i tak nie wypełni, skoro po 19. kolejkach brakuje mu przeszło 2200 minut. Za karę wpłaci do PZPN jedną z kwot w przedziale od 500 tys. zł do nawet 3 mln.
EKSTRAKLASA w GOL24
Lista bezdomnych. Te kluby z Ekstraklasy i 1 ligi grają domo...
