Porażka Lecha sprawiła, że nie awansowaliśmy wyżej
Przypomnijmy, w tym tygodniu trzy polskie kluby zanotowały po wygranej. Mowa m.in. o Rakowie Częstochowa, który pokonał cypryjski Aris Limassol 1:0 i awansował do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Wygrana "Medalików" była tym bardziej cenna, że poza awansem dopisali oni kolejne punkty do rankingu UEFA. Wygrana bowiem "waży" aż 0,25 punktu.
Pogoń Szczecin również pokonała swojego przeciwnika, jednak nastroje wśród "Portowców" po meczu z belgijskim Gentem (2:1) z pewnością były odmienne od tych jakie panowały wśród piłkarzy mistrza Polski. Pogoń bowiem pożegnała się z pucharami, wszystko za sprawą pierwszego meczu, który podopieczni Jensa Gustaffsona wysoko przegrali 0:5. Wygrana w Szczecinie sprawiła, że "Portowcy" godnie pożegnali się z pucharami zapisując także 0,25 punktu.
Także 0,25 punktu zarobiła Legia Warszawa, która pokonała Austrię Wiedeń w szalonym meczu 5:3. Spotkanie było pełno zwrotów akcji, a bramka, która dała legionistów awans padła w dziesiątej minucie doliczonego czasu gry, a trafił rywali Ernest Muci, a więc piłkarz, który wpisał się na listę strzelców także i w pierwszym spotkaniu przy Łazienkowskiej zakończonym porażką Legii 1:2.
Najbardziej rozczarował Lech Poznań. "Kolejorz" wydawał się pewniakiem do awansu po przekonywującej grze w pierwszym meczu, chociaż i po skromnej wygranej 2:1. Wszyscy byli zgodni, że trzecia drużyna minionego sezonu Ekstraklasy powinna wygrać ze Spartakiem Trnawą wyżej. Porażka na Słowacji 1:3 boli i oznacza przede wszystkim koniec europejskich zmagań dla Lecha. John van den Brom nie powtórzy wyników sprzed roku, gdzie jego Lech dotarł aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji.
Porażka oznacza także brak punktów do klubowego rankingu i brak awansu Polski. Liga chorwacka, która plasuje się przed nami, ma bowiem skromną przewagę przed polską ligą wynoszącą 0,025 punktu. Jeśli więc Lech zanotowałby wygraną bądź nawet remis (0,125 punktu), to wyprzedzilibyśmy Chorwatów.
Najbliższa szansa na poprawienie naszego rankingu i zbieranie cennych punktów już we wtorek. Bowiem to 22 sierpnia Raków będzie mierzył się z mistrzem Danii FC Kopenhagą w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Co ciekawe, Legia również trafiła na rywali z tego kraju. Na drodze ekipie Kosty Runjaica stanie FC Midtjylland. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w czwartek 24 sierpnia w Danii.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Największe kompromitacje Lecha Poznań. Spartak Trnawa to nowy rozdział
