Hiszpania: Robert Lewandowski znowu strzela!
Czy Robert Lewandowski wrócił? Ostatnie miesiące nie były najlepsze dla kapitana reprezentacji Polski. W meczu z Celtą Vigo jak za starych dobrych czasów wbił dwie bramki w zaledwie pięć minut i uratował swoją drużynę od kompromitacji, gdyż do momentu jego bramek "Duma Katalonii" przegrywała z niżej notowanym rywalem 0:2. Poza polskim napastnikiem na listę strzelców wpisał się Joao Cancelo, który przechylił szalę zwycięstwa na korzyść katalońskiego klubu.
Do tej pory Polak urodzony w Lesznie na poziomie La Liga zdobył dokładnie pięć trafień i aktualnie przewodzi razem z pomocnikiem Realu Madryt, anglikiem Jude'm Bellinghamem w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi.
Polscy fani liczą na to, że Lewandowski utrzyma dobrą formę i zaprezentuje ją także podczas październikowego zgrupowania. Biało-Czerwona kadra potrzebuje punktów, jeśli myśli o bezpośrednim awansie na Euro 2024. "Lewy" w optymalnej dyspozycji jest w stanie zrobić gigantyczną różnicę - szczególnie przeciwko słabszym rywalom jak Mołdawia czy Wyspy Owcze.

Włochy: Wielbłąd Szczęsnego, katastrofalny Juventus. Polskie starcie na zero!
Polski golkiper Juventusu Turyn nie będzie wspominał sobotniego spotkania zbyt dobrze, można powiedzieć, że wcale nie będzie chciał o nim pamiętać. "Stara Dama" poległa w wyjazdowym meczu przeciwko Sassuolo 2:4, gdzie prym niestety wiodły indywidualne błędy graczy "Bianconerich". Najpierw wspomniany Szczęsny, który tak piąstkował piłkę, że ta odbiła się od murawy i między jego nogami wpadła do siatki.
Następnie w samej końcówce polski bramkarz podał z rzutu wolnego do Federico Gattiego, który zagapił się i posłał piłkę w kierunku pustej bramki "Starej Damy". Ostatecznie Sassuolo wyszło zwycięsko z tego pojedynku 4:2. Milik wszedł dopiero w 83. minucie i nie zdołał odwrócić losów spotkania.

W "polskim meczu" na Półwyspie Apenińskim pomiędzy Piotrem Zieliński z Napoli, a Łukaszem Skorupskim z Bologni padł bezbramkowy remis. Mistrzowie Włoch z poprzedniego sezonu po raz kolejny w nowej kampanii stracili punkty. Na ich koncie aktualnie widnieją dokładnie osiem "oczek".
Francja: Niesamowity Bułka, kolejne zwycięstwo Frankowskiego
Marcin Bułka w ostatnim czasie na Lazurowym Wybrzeżu imponuję niesamowitą formą. 24-latek odkąd wywalczył sobie pierwszy skład swojej OGC Nicei nie myśli zwalniać tempa i w ostatniej kolejce znowu pokazał się z dobrej strony. W szóstej serii gier przeciwko AS Monaco polski golkiper wybronił dwa karne i miał bezpośredni wpływ na wywiezienie z Księstwa trzech punktów.
Dwukrotnie pechowym strzelcem okazał się młody amerykański napastnik Folarin Balogun. 22-latek, który trafił do drużyny z Księstwa latem z Reims, a wcześniej nie przebił się m.in. w Arsenalu Londyn, pierwszy raz piłkę na 11. metrze ustawił w 11. minucie, ale jego mocne, choć mało precyzyjne uderzenie w prawy róg obronił Bułka.
Polski bramkarz ponownie został bohaterem swojej drużyny 10 minut po przerwie, kiedy po raz drugi do karnego podszedł Balogun, ale kopnął w środek bramki i Bułka nogami odbił piłkę.
Kolejny udany wieczór na francuskiej ziemi zaliczył także polski wahadłowy Przemysław Frankowski, który zagrał 63. minuty w wygranym spotkaniu przeciwko Toulusie. Jego Lens po trafieniach Wesleya Saidy oraz Morgana Guilavougiego triumfował 2:1. Goście od 33. minuty prowadzili po trafieniu Galaberta.
Polska: gorzki debiut Glika, Grosicki zwycięski
Kamil Glik po kilkunastu latach wrócił do Ekstraklasy. Tydzień temu były reprezentant Polski nie mógł zadebiutować, gdyż pauzował za kartkę, którą otrzymał jeszcze w lidze włoskiej. Pierwszy mecz w koszulce "Pasów" przypadł na starcie z Pogonią Szczecin.
W bratobójczym pojedynku ze swoim przyjacielem Kamilem Grosickim jednak musiał uznać wyższość przyjezdnych, którzy dotkliwie pokonali drużynę 103-krotnego reprezentanta, który aspiruje jeszcze do kadry prowadzonej przez nowego selekcjonera Michała Probierza.
"Portowcy" dali "Pasom" solidną lekcję futbolu i pewnie rozgromili drużynę Jacka Zielińskiego 5:1.
Piłkarze powołani na wrześniowe zgrupowanie:
Bramkarze:
- Bartłomiej Drągowski (Spezia) - 90 minut w meczu z Reggina (1:2)
- Kamil Grabara (FC Kopenhaga) - 90 minut w meczu z Broendby IF (3:2)
- Łukasz Skorupski (Bologna) - 90 minut w meczu z Napoli, żółta kartka (0:0)
- Wojciech Szczęsny (Juventus) - 90 minut w meczu z Sassuolo (2:4)
Obrońcy:
- Bartosz Bereszyński (Empoli) - na ławce w meczu z Interem Mediolan (0:1)
- Matty Cash (Aston Villa) - 90 minut w meczu z Chelsea Londyn (1:0)
- Tomasz Kędziora (PAOK) - 61 minut w meczu z PAS Giannina, żółta kartka (3:1)
- Jan Bednarek (Southampton) - 90 minut w meczu z Middslesbrough (1:2)
- Paweł Dawidowicz (Hellas Werona) - 90 minut w meczu z Milanem (0:1)
- Jakub Kiwior (Arsenal) - na ławce w meczu z Tottenhamem z Evertonem (2:2)
- Mateusz Wieteska (Cagliari) - pauzował za czerwoną kartkę
- Paweł Wszołek (Legia Warszawa) - wszedł w 62. minucie w meczu z Górnikiem Zabrze (2:1)
Pomocnicy:
- Kacper Kozłowski (Vitesse) - 64 minuty w meczu z Sparta Rotterdam (0:1)
- Grzegorz Krychowiak (Abha Club) - 90 minut w meczu z Al-Wehda (0:4)
- Bartosz Slisz (Legia Warszawa) - 62 minuty w meczu z Górnikiem Zabrze (2:1)
- Damian Szymański (AEK Ateny) - mecz z Panathinaikosem 25 września
- Sebastian Szymański (Fenerbahce) - 89 minut w meczu z Alanyasporem (1:0)
- Piotr Zieliński (Napoli) - 90 minut w meczu z Bologną (0:0)
- Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) - 65 minut w meczu z Cracovią, zdobył bramkę (5:1)
- Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) - wszedł w 65. minucie z Borussią Dortmund (0:1)
- Adrian Benedyczak (Parma) - 74 minuty w meczu z Sampdorią (1:1)
- Michał Skóraś (Club Brugge) - cały mecz na ławce z Anderlechtem (1:1)
- Nicola Zalewski (Roma) - wszedł w 70. minucie w meczu z Torino (1:1)
Napastnicy:
- Robert Lewandowski (FC Barcelona) - 90 minut w meczu z Celtą Vigo, dwie bramki (3:2)
- Arkadiusz Milik (Juventus) - 7 minut w meczu z Sassuolo (2:4)
- Karol Świderski (Charlotte) - poza kadrą na mecz z Cincinnati (0:3)
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
Najdziksze transfery Polaków. Nie uwierzysz, skąd przyjęli o...