Kontuzje kluczowych zawodników przed Euro 2024
Michał Probierz na konferencji prasowej po meczu z Turcją podzielił się informacjami na temat stanu zdrowia kluczowych zawodników. Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji, jak i Karol Świderski, napastnik Hellasu Werona, opuścili boisko w pierwszej połowie spotkania. W przypadku Lewandowskiego, diagnoza jest stosunkowo optymistyczna, natomiast Świderski czeka na szczegółowe badania.
- Jeżeli chodzi o Roberta to ma lekki uraz. Miejmy nadzieję, że nie będzie problemów. Karol podkręcił staw skokowy i dopiero po badaniach będzie wiadomo co z jego sytuacją. Paweł Dawidowicz też ma lekką kontuzję. Na pewno nie będziemy nikogo dowoływać na turniej - stwierdził Michał Probierz na konferencji prasowej.
Selekcjoner zaznaczył, że mimo urazów nie planuje dokonywać zmian w składzie kadry przed nadchodzącym turniejem Euro 2024. Wspomniał również o wcześniejszej kontuzji Arkadiusza Milika, która wykluczyła go z udziału w mistrzostwach.
- Dwa urazy mechaniczne: na to nie mamy jakiegoś większego wpływu i tutaj nie upatrywałbym jakiegoś wielkiego problemu - dodał, odnosząc się do częstotliwości urazów wśród kluczowych graczy.
Apel Probierza: Więcej strzałów na bramkę
Michał Probierz skupił się również na taktycznych aspektach gry reprezentacji, wskazując na konieczność zwiększenia liczby strzałów na bramkę przeciwnika. Selekcjoner jest zdania, że polska drużyna potrafi utrzymać się przy piłce i kreować sytuacje, jednak brakuje jej decydującego uderzenia.
- Akurat potrafimy utrzymać się przy piłce, potrafimy zrobić kilka groźnych akcji. Największym naszym mankamentem jest to, że nie oddajemy strzałów. Kubę Modera to prosiłem, żeby oddał jakiś strzał z dystansu. Bo to aż się prosi aby z 3-4 razy zagrozić rywalom. Wierzę jednak, że dzięki takim meczom jak dzisiaj, gdzie drużyna pokazała charakter będziemy gotowi, aby zaprezentować się jak najlepiej na Euro - tłumaczył Probierz.
Selekcjoner pochwalił również postawę debiutanta, Kacpra Urbańskiego, który był bliski zdobycia gola. Mimo braku trafienia, młody zawodnik zyskał uznanie zarówno trenera, jak i kolegów z drużyny.
- Dwa razy wchodzi i dwa razy wchodzi po urazach. Tak że, dla niego to jest i łatwiejsze, bo zespoły nie do końca go znają. Choć już Turcy parokrotnie dobrze antycypowali jego ruchy. Kacper jest pozytywnie odbierany przez zespół i dobrze wpasował się do grupy zawodników - mówił Probierz.
