Symboliczny kondukt żałobny, na czele którego niesiono trumnę z informacją "ŚP. Ratownik Medyczny", kwiaty i znicze - w taki sposób protestowali dzisiaj ratownicy medyczni pod gmachem Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie.
- Zgodnie z zapowiedziami eskalujemy nasz protest, niewykluczone, że jest to dopiero początek eskalacji, że będziemy musieli posunąć się do jeszcze drastyczniejszych środków - mówił pod gmachem urzędu koordynator protestu, Marcin Borowski. - Rząd pozostaje głuchy na nasze argumenty. Stosuje retorykę, która ma niewiele wspólnego z prawdą. Nie są spełniane nasze postulaty.
Ratownicy medyczni domagają się wyrównania ich płac z wynagrodzeniami pielęgniarek, upaństwowienie ratownictwa medycznego oraz przyspieszenie prac nad dużą nowelizacją ustawy o państwowym ratownictwie medycznym. 1600 zł nie jest przypadkową kwotą, ratownicy chcą zarabiać tyle samo co pielęgniarki i pielęgniarze.
Kwoty jakie im zaproponowano znacznie się różnią od tych, których się domagają. To 400 zł od 1 lipca 2017 i kolejne 400 w lipcu 2018.
- Podwyżki miałyby wejść w życie od jutra, ale dzisiaj nie ma wskazanych żadnych źródeł finansowania, nie ma aktów wykonawczych i dlatego będziemy walczyć do upadłego, aż nasze postulaty zostaną wysłuchane - dodaje Borowski.
Średnie zarobki ratowników medycznych wynoszą około 2,5 tys. zł. Ratownicy zwracają uwagę na to, że jest coraz mniej chętnych na podejmowanie się tego zawodu. Dlatego też pod urzędem wojewódzkim złożyli symboliczną trumnę i kwiaty.
- Jesteśmy świadkami powolnej śmierci naszego zawodu - mówią ratownicy.
Ogólnopolska Akcja Protestacyjna Ratowników Medycznych trwa od 24 maja.
Polecamy na gs24.pl:
- Jeszcze więcej wyjątkowym materiałów! Polecamy prenumeratę cyfrową!
- Szczecin: Pożar mieszkania przy ul. Ofiar Oświęcimia
- Ucieczka i strzały w Szczecinie. Policjantka została ranna[ZDJĘCIA]
- Ile tak naprawdę zarabiają księża? Sprawdziliśmy [zdjęcia] [zdjęcia]
- Pamiętacie auto, które wjechało do Odry? Zdaje się, że można je kupić
Wybuch gazu przy ul. Ofiar Oświęcimia w Szczecinie. Osiem os...