Dziennikarz BBC, „The Guardian”, CNN i „The New York Times” Romain Molina wyraził przekonanie, że Real Madryt żałuje transferu francuskiego napastnika Kyliana Mbappe:
Real Madryt zupełnie nie tego spodziewał się po Mbappe
– Żałują, że go zaprosili. Gwarantuję to. Mówiłem o tym nieformalnie. To zupełnie nie było to, czego się spodziewali. To był kaprys Pereza (Florentino, prezesa Realu Madrytu – przyp. red.). Tylko Perez go potrzebował, zawsze lubił zawodników z wielkimi nazwiskami. Ponadto ma synowski związek z Mbappe. Klub jest zawiedziony przede wszystkim poziomem występów Kyliana, który wcale nie spełnia oczekiwań. W szatni nie dzieje się najlepiej, ale niekoniecznie jest to wina Mbappe. Uważam, że Real Madryt popełnił duży błąd. Nie miał żadnego treningu przedsezonowego, w przeciwieństwie do Bellinghama zaczął grać od razu. Kiedy widzisz, jak Mbappe wygląda fizycznie w wieku 25 lat, nie da się tego wyjaśnić. Nigdy nie widziałem takiego ubytku fizycznego w wieku 25 lat jak on
– zauważył francuski dziennikarz.
Mbappe przeniósł się do Realu Madryt z Paris Saint-Germain latem jako wolny agent, podpisując 5-letni kontrakt. Prezes „Królewskich” Florentino Perez od dawna marzył o transferze Francuza. Tak jaki Mbappe marzył o Realu Madryt. W tym sezonie Francuz rozegrał w „Los Blancos” 11 meczów we wszystkich rozgrywkach, zdobył 7 bramek zaliczył 1 asystę, w tym w 8. meczach LaLiga trafił do siatki 5 razy i raz asystował.
Mbappe strzelił swoje pierwsze gole dla Realu w LaLiga w meczu 4. kolejki przeciwko Betisowi Sewilla. Ustrzelił dublet, a madrycki klub zwyciężył 2:0. 4 września Mbappe znalazł się na liście kandydatów do „Złotej Piłki”.
Wokół Francuza pogorszyła się atmosfera, gdy wyszło na jaw, że podczas niedawnej przerwy na reprezentacje poleciał na zabawę do Sztokholmu i został podejrzanym o dokonanie gwałtu w hotelu „Bank” w stolicy Szwecji.
