Robert Lewandowski w spotkaniu z Freiburgiem wyrównał rekord Gerda Muellera. Polak na listę strzelców wpisał się już w 26. minucie. W polu karnym Lukas Kubler sfaulował Thomas Mueller. Do "jedenastki" podszedł oczywiście Lewy i nie dał szans Markowi Flekkenowi. Po strzelonym golu Polak oddał hołd legendzie niemieckiego futbolu. Zaprezentował koszulkę z napisem "4ever Gerd" i podobizną Gerda Muellera. Po chwili szpaler dla Lewego przygotowali koledzy z drużyny i sztab szkoleniowy Bayernu.
Lewandowski przejść do historii mógł już w sobotę. Oddał sześć strzałów, w tym trzy celne. Polski snajper najlepszą sytuację zmarnował w 79. minucie. Po podaniu Kingsleya Comana nieczysto trafił w piłkę i ta zamiast do pustej bramki wpadła w ręce bramkarza.
Ostatnią szansę na pobicie rekordu Gerda Muellera Lewandowski będzie miał w sobotę 22 maja. Bayern na własnym boisku zagra z Augsburgiem, którego bramki strzeże Rafał Gikiewicz.
40. gol Lewandowskiego w Bundeslidze
Okolicznościowa koszulka
Szpaler kolegów z zespołu
SC Freiburg – Bayern Monachium 2:2 (1:1)
Bramki: Gulde 29, Ginter 82 - Lewandowski 26 z karnego, Sane 53
