W okupowanym przez Rosjan Chersoniu na południu Ukrainy leki skończyły się praktycznie już w drugim tygodniu, mówi Nakhmet Arif-Ogli Ismailov, który pracuje w tym mieście jako wolontariusz. - Apteki są puste - dodaje. - Na początku było to bardzo przerażające. Było wiele pojazdów okupantów. W mieście było bardzo niewielu mieszkańców. Było wiele punktów kontrolnych. Sprawdzali, czy masz gotówkę, dokumenty - relacjonuje Ismailov. Rosjanie kradną na ulicach Chersonia auta, które im się podobają, celując przy tym do ludzi z broni.
Gdzie leży Chersoń? Zobacz na mapie:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.