Reprezentacja. Lewandowski tym razem zawiódł. Nasi podstawowi obrońcy w ogóle nie grają (RAPORT)

Kapitan reprezentacji Polski nie jest robotem i nie każdy mecz w jego wykonaniu jest perfekcyjny. Przykładem może być spotkanie z Almerią, po którym Polak został oceniony najgorzej z całego zespołu. Lewandowski w już w 7. minucie nie wykorzystał rzutu karnego - piłka obiła słupek. Przez resztę meczu nie udało mu się strzelić bramki, ani asystować przy jakimkolwiek z trafień swoich kolegów. Ostatecznie "Barca" wygrała 2:0.

Lewandowski oddał pięć strzałów na bramkę z z czego tylko jeden był celny (uderzenie z 25 metrów prosto w bramkarza). Jego współczynnik goli oczekiwanych po ostatnim gwizdku sędziego to 1,60. Oznacza to, że piłka przynajmniej raz powinna znaleźć się w siatce po strzale naszego reprezentanta.

Nie powinniśmy mówić o słabszej formie, ale raczej o jednym gorszym meczu w wykonaniu polskiego napastnika. "Lewy" ma za sobą fantastyczny początek sezonu. W lidze hiszpańskiej ma już 13 goli i pewnie kroczy po zdobycie tytułu króla strzelców tych rozgrywek. Ostatni mecz przed mundialem, Barcelona zagra we wtorek 7 listopada z Osasuną.

23-latek z tygodnia na tydzień udowadnia czemu warto postawić właśnie na niego w kontekście zbliżających się mistrzostw świata. Czesław Michniewicz nie ma wątpliwości czy zabrać zdolnego pomocnika do Kataru, natomiast Szymański walczy o to, żeby selekcjoner wystawił go w meczu z Meksykiem w pierwszym składzie.

Polak po ostatniej kolejce jest na ustach prawie wszystkich holenderskich dziennikarzy. Nie tylko z powodu jego bardzo dobrej gry w spotkaniu z Volendam, ale przede wszystkim dlatego, że strzelił cudownego gola z dystansu. Pomocnik popędził lewym skrzydłem i kiedy zbliżył się do pola karnego rywala, bez zastanowienia huknął zza pola karnego. Piłka wylądowała tuż obok słupka.

W lidze holenderskiej Polak ma już cztery bramki i trzy asysty. W sierpniu został doceniony przez kibiców Feyenoordu - 23-latek otrzymał tytuł zawodnika sierpnia w głosowaniu fanów.

Sytuacja klubowa naszych środkowych obrońców to bez wątpienia jeden z największych problemów, z którym musi borykać się teraz Czesław Michniewicz. Nasz blok defensywny powinien składać się z Kamila Glika, Jana Bednarka oraz Jakub Kiwiora. Z racji tego, że dwóch pierwszym zawodników w ogóle nie gra, selekcjoner może zmienić swoje plany.

Kamil Glik, który na co dzień reprezentuje barwy włoskiego Benevento doznał kilka tygodni temu urazu i teraz walczy o to, żeby przed mistrzostwami świata zagrać w paru meczach Serie B, aby nabrać rytmu meczowego. Przed mistrzostwami świata jest tylko jeszcze jeden mecz, w którym Glik może wystąpić. 12 listopada jest klub zmierzy się ze SPAL. To, że doświadczony stoper "złapie" jakieś minuty jest mało prawdopodobne. Selekcjoner naszej kadry będzie musiał się zastanowić czy chce postawić na stopera, który w ogóle nie gra.

Sytuacja Jana Bednarka jest jeszcze gorsza, gdyż nie gra, a jest zdrowy. Transfer do Aston Villi był błędem, gdyż Polak nie był w stanie wywalczyć minut u Stevena Gerrarda, a pod okiem nowego trenera może być podobnie. Podczas ostatniego meczu z Manchesterem United 26-latek nawet nie podniósł się z ławki. Brak rytmu meczowego naszych podstawowych stoperów może być dla nas zgubny.

Początki polskiego skrzydłowego w Bundeslidze nie były kolorowe. "Kamyk" w wielu wywiadach podkreślał, że jest zaskoczony dużą intensywnością na niemieckich boiskach. Z czasem jego forma zaczęła iść w górę, a zawodnik coraz częściej zaczął pojawiać się w kadrze meczowej "Wilków". Ciężka praca Kamińskiego na treningach popłaciła - Polak stał się podstawowym zawodnikiem Nico Kovaca. Reprezentant Polski odpłacił za zaufanie w ostatnim meczu - 20-latek asystował przy ostatnim trafieniu z Mainz. Kamiński zagrał długą piłkę na wolne pole do Baku. Napastnik Wolfsburga nie miał problemu, aby strzelić gola w tej sytuacji.

Polski napastnik musiał czekać na kolejnego gola w lidze włoskiej prawie miesiąc. Wczorajsza bramka z Cremonese przerwała passę trzech spotkań bez gola. 27-latek trafił do siatki rywala już w 3. minucie meczu. Niestety jego zespół zremisował 2:2. Bramka tuż przed mundialem może oznaczać, że Czesław Michniewicz ostatecznie zdecyduje się na powołanie Piątka kosztem Kownackiego.

Bramkarze:

• Wojciech Szczęsny (Juventus) - 90 minut z Interem, czyste konto (2:0)
• Bartłomiej Drągowski (Spezia) - 90 minut z Milanem (1:2)
• Łukasz Skorupski (Bologna) - 90 minut z Torino (2:1)
• Kamil Grabara (FC Kopenhaga) - 90 minut z Lyngby, czyste konto (3:0)
• Radosław Majecki (Cercle Brugge) - 90 minut z Oud-Heverlee Leuven (2:1)

Obrońcy:

• Jan Bednarek (Aston Villa) - cały mecz na ławce z Manchesterem United (3:1)
• Bartosz Bereszyński (Sampdoria) - 90 minut z Fiorentiną (0:2)
• Paweł Bochniewicz (sc Heerenveen) - 90 minut z Excelsior, czyste konto, asysta (1:0)
• Matty Cash (Aston Villa) - 90 minut z Manchesterem United (4:0)
• Paweł Dawidowicz (Hellas Werona) - gra 31 października z Romą
• Kamil Glik (Benevento) - poza kadrą z Bari (1:1)
• Robert Gumny (FC Augsburg) - 30 minut z Eintrachtem Frankfurt (1:2)
• Michał Helik (Huddersfield Town) - 90 minut z Blackburn, czyste konto (1:0)
• Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa) - poza kadrą z Lechią (2:1)
• Michał Karbownik (Fortuna Düsseldorf) - 90 minut z St. Pauli, czyste konto (1:0)
• Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) - 68 minut z Czornomoreć Odessa (3:0)
• Jakub Kiwior (Spezia) - 90 minut z Milanem (1:2)
• Patryk Kun (Raków Częstochowa) - 90 minut z Wisłą Płock, asysta (7:1)
• Arkadiusz Reca (Spezia) - 36 minut z Milanem, asysta (1:2)
• Maik Nawrocki (Legia Warszawa) - 90 minut z Lechią (2:1)
• Tymoteusz Puchacz (Union Berlin) - poza kadrą z Bayerem Leverkusen (0:5)
• Mateusz Wieteska (Clermont) - 90 minut z Montpellier (1:1)
• Nicola Zalewski (AS Roma) - 73 minuty z Lazio (0:1)

Pomocnicy:

• Krystian Bielik (Birmingham City) - 90 minut ze Stoke (2:1)
• Patryk Dziczek (Piast Gliwice) - 73 minuty z Wartą (0:2)
• Przemysław Frankowski (Lens) - 90 minut z Angers (2:1)
• Jacek Góralski (VfL Bochum) - poza kadrą z Borussią Dortmund (0:3)
• Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) - 90 minut z Górnikiem, asysta (1:4)
• Kamil Jóźwiak (Charlotte) - koniec sezonu w MLS, trenuje z Lechem
• Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) - 88 minut z Mainz, asysta (3:0)
• Mateusz Klich (Leeds United) - cały mecz na ławce z Bournemouth (3:4)
• Kacper Kozłowski (Vitesse) - 73 minuty ze Spartą Rotterdam (0:4)
• Grzegorz Krychowiak (Al-Shabab) - koniec sezonu z lidze saudyjskiej, obecnie trenuje z Legią
• Karol Linetty (Torino) - poza kadrą z Bologną (1:2)
• Mateusz Łęgowski (Pogoń Szczecin) - poza kadrą z Górnikiem
• Jakub Piotrowski (Łudogorec Razgrad) - mecz z Łokomotiwem Płowdiw 8 listopada
• Michał Skóraś (Lech Poznań) - 10 minut z Koroną (3:2)
• Damian Szymański (AEK Ateny) - 80 minut z Asteras Tripolis (1:1)
• Sebastian Szymański (Feyenoord Rotterdam) - 90 minut z Volendam, bramka (2:0)
• Piotr Zieliński (Napoli) - 64 minuty z Atalantą (2:1)
• Szymon Żurkowski (Fiorentina) - cały mecz na ławce z Sampdorią (0:2)

Napastnicy:

• Adam Buksa (Lens) - poza kadrą z Angers (2:1)
• Dawid Kownacki (Fortuna Düsseldorf) - 67 minut z St. Pauli, asysta(1:0)
• Robert Lewandowski (FC Barcelona) - 90 minut z Almerią, zmarnowany karny (2:0)
• Arkadiusz Milik (Juventus) - 73 minuty z Interem (2:0)
• Krzysztof Piątek (Salernitana) - 67 minut z Cremonese, bramka (2:2)
• Karol Świderski (Charlotte) - koniec sezonu w MLS, trenuje z Jagiellonią

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ