Reprezentacja Polski wyeliminowana po rzutach karnych. Podbili serca, lecz nie zdobędą medalu mistrzostw świata

Mateusz Pietras
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Reprezentacja Polski w piłce 6-osobowej (socca) przegrała z Rumunią po rzutach karnych (3:3) w ćwierćfinale mistrzostw świata w Maskat. Niestety pierwsza porażka w tegorocznym mundialu zabrała szansę faworyzowanym Biało-Czerwonym w walce o najwyższe cele. Grający w osłabieniu Polacy doprowadzili do remisu, trafiając bramkę w doliczonym czasie gry. Hat-trickiem popisał się Norbert Jaszczak.

Spis treści

Problemy na początek z powodu czerwonej kartki

Kilka godzin po rozgromieniu Egiptu 6:0, kolejnym celem Biało-Czerwonych w piątek był awans do czołowej czwórki" mistrzostw świata stolicy Omanu, mieście Maskat.

Spotkanie z rumuńskimi piłkarzami zaczął się od dużych problemów reprezentacji Polski, która przed meczem była uważana za faworyta. Od 2. minuty po wideoweryfikacji sędziów polska kadra musiała radzić w osłabieniu po czerwonej kartce jednego z graczy. Niestety sześć minut później walczący w czwórkę nie licząc bramkarza stracili gola.

Jednak Biało-Czerwoni nie zamierzali się poddawać i jeszcze w pierwszej połowie doprowadzili do remisu. W 13. minucie piekielnie mocnym strzałem z dystansu popisał się Norbert Jaszczak, strzelec jednej z bramek z Egiptem. Co ciekawe, autor wyrównującego trafienia wszedł od razu po feralnej sytuacji z początku spotkania.

Ryzyko na wagę rzutów karnych

Stawiający trudne warunki dla grających w przewadze Rumunii, Polacy walczyli jak równi z równym. Jednak cierpliwość rywala i więcej sił opłaciły się. W 33. minucie po bramce zza pola karnego przeciwnicy wyszli na prowadzenie.

Swoją okazję na podtrzymanie szans miał m.in. był reprezentant Polski w formie 11-osobowej Adrian Mierzejewski.

W końcówce spotkania Biało-Czerwoni zaryzykowali grając bez bramkarza. - Przeciwnicy skrzętnie z tego skorzystali podwyższając wynik.

W doliczonym czasie gry bramkę kontaktową strzelił Jaszczak,. Następnie w doliczonym czasie gry ten sam zawodnik doprowadził do rzutów karnych wywołując euforię wśród polskiej drużyny.

Porażka Polaków po dramaturgii.
Porażka Polaków po dramaturgii. SCREENSHOT/TVP SPORT

Pierwsza porażka w turnieju i pożegnanie się z marzeniami

W rzutach karnych więcej precyzji i spokoju zachowali Rumunii, którzy dwukrotnie pokonali polskiego bramkarza. Polacy ani razu nie pokonali bramkarza z Rumunii w konkursie rzutów karnych.

Reprezentacja Polski: Paweł Grzywa, Krystian Nowakowski, Bartłomiej Dębicki, Karol Bienias, Alan Jaworski, Norbert Jaszczak, Bartłomiej Piórkowski, Krzysztof Elsner, Dawid Linca, Jakub Hat, Kamil Kucharski, Bartosz Białkowski, Kamil Sosna, Adrian Mierzejewski, Krystian Stanecki

2024 Socca World Cup (Maskat, 29 listopad - 7 grudnia):

Grupa E

  • Francja - Polska 1:3 (Huertos 41 - Jaszczak 8, 10, Kucharski 38)
  • Polska - Haiti 4:1 (Nowakowski 8, Dębicki 14, 23, Linca 31 - Nordeus 35)
  • Polska - Turcja 7:0 (Kucharski 10, 38, Mierzejewski 18, Hat 21, Jaszczak 23, 40, Nowakowski 32)
  • Polska - Pakistan 3:1 (Piórkowski, Nowakowski, Dębicki)
  • Polska - Egipt 6:0 (Dębicki X2, Piórkowski, Jaszczak, Nowakowski, Bienias)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl