Polska we wtorek powalczy o Euro
25 marca przed południem reprezentacja Polski poleciała do Cardiff, gdzie o godz. 17:00 czasu lokalnego odbędzie ostatni trening przed finałem baraży Euro 2024 z Walią. Po nim selekcjoner Michał Probierz ogłosi kadrę meczową. Ostatnio szkoleniowiec skreślił Bartosza Bereszyńskiego, Sebastiana Walukiewicza, Damiana Szymańskiego oraz Dominika Marczuka. Jak będzie tym razem?
Okazuje się, że reprezentacja Polski miała wystartować o godzinie 11:00, ale samolot odleciał około 12:30. Wszystko przez błąd przy pakowaniu walizek. - Przy pakowaniu nie zgadzała się liczba walizek. Trzeba było je wypakować i spakować od nowa do luku bagażowego. Stąd nasze opóźnienie - czytamy na stronie sport.pl.
Cel na mecz z Walią jest jeden - awans na zbliżające się Euro 2024. Według ekspertów Biało-Czerwoni nie są faworytem, ale w przeciwieństwie do naszych rywali w składzie mamy wielu doskonałych piłkarzy grających w najlepszych klubach Europy. "Smoki" nie dysponują napastnikiem pokroju Roberta Lewandowskiego, dlatego to może być nasza przewaga.

W wyjściowej jedenastce może dojść do kilku przetasowań. Przemysław Frankowski i Matty Cash są kontuzjowani, dlatego Michał Probierz na prawej stronie pewnie postawi na Pawła Wszołka, który został awaryjnie dowołany na to spotkanie. Obok Roberta Lewandowskiego prawdopodobnie zobaczymy Adama Buksę, który doda kilka cennych centymetrów wzrostu w obu polu karnym.
Jan Bednarek w życiu prywatnym. Obrońca reprezentacji Polski...
