Reprezentanci odbyli męską rozmowę na środku boiska po meczu Polska - Czechy. Przemawiali m.in. Wojciech Szczęsny i Kamil Grosicki

Jeszcze przed startem meczu Polska - Czechy poznaliśmy wynik starcia Mołdawia - Albania. Remis 1:1 oznaczał, że bezpośredni awans da nam wygrana nad Czechami, a następnie remis naszych południowo-zachodnich sąsiadów z Mołdawią w ostatniej serii gier. Niestety przegrana z ekipą Jaroslava Silhavy'ego oznacza, że wspomniany scenariusz jest już nieaktualny.

Polska w ośmiu meczach fazy grupowej Euro 2024 uzbierała tylko 11 punktów. Biało-Czerwoni wygrali dwukrotnie z Wyspami Owczymi i raz z Albanią. Na Mołdawii "ugraliśmy" tylko jeden punkt (remis na Stadionie Narodowym). Bilans bramkowy to 10:10. Więcej goli straciły tylko... Wyspy Owcze (13).

Po spotkaniu reprezentanci Polski zebrali się w kole środkowym boiska. Podczas męskiej rozmowy głos zabrali m.in. Kamil Grosicki, Wojciech Szczęsny czy Robert Lewandowski. - Polacy zebrali się na środku boiska. Przemowę zaczął Kamil Grosicki, kontynuował Wojciech Szczęsny. Na koniec gwizdy od kibiców. Mocne obrazki po meczu - relacjonuje na platformie X Dominik Wardzichowski.

O czym rozmawiali piłkarze? - Powiedzieliśmy sobie, że zaangażowanie i cechy wolicjonalne były w meczu na dobrym poziomie, a od tego trzeba zacząć, na tym bazować - zdradził strzelec gola, Jakub Piotrowski, w pomeczowej rozmowie dla TVP Sport.

Przemowa została zakłócona przez... kibiców. Dwóch młodych fanów podbiegło do zawodników po zdjęcie. To kolejny tego typu incydent. Po meczu z Wyspami Owczymi kiedy Robert Lewandowski schodził już do szatni, podbiegł do niego młody kibic reprezentacji. Stewardzi błyskawicznie chcieli odciągnąć chłopca od kapitana reprezentacji. Gracz FC Barcelony interweniował i zatrzymał ochroniarzy. Zamienił kilka słów z fanem, a następnie wręczył mu swoją koszulkę meczową.

- Stworzyliśmy sytuacje, ale brakowało spokoju pod bramką. Niestety nie awansujemy bezpośrednio, a od tego meczu będziemy rosnąć jako grupa. Będziemy coraz lepsi. Widać było progres i liczę, że małymi kroczkami będziemy iść do przodu. Wiemy, że nie jest idealnie, ale wierzymy głęboko wewnątrz grupy. To jest najważniejsze. Miejmy nadzieję, że zobaczymy naszą reprezentację na Mistrzostwach Europy - stwierdził Jan Bednarek po meczu z Czechami przed kamerami TVP Sport.

Więcej o REPREZENTACJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele