Robert Lewandowski będzie mógł zagrać w Lidze Mistrzów
Robert Lewandowski nie jest ostatnio w dobrej formie. Hiszpańskie media nadal dyskutują nad dyspozycją polskiego napastnika. Eksperci zwracają uwagę na to, że główny atut 35-letniego zawodnika, czyli skuteczność pod bramką rywala, nie funkcjonuje najlepiej. Dobrym przykładem jest akcja z końcówki meczu z Gironą, kiedy Lewandowski mógł z kilku metrów doprowadzić do wyrównania, ale źle trafił w piłkę, dlatego bramkarz wznowił grę od bramki.
Jose Alvarez z hiszpańskiego "El Chiringuito" w wywiadzie z Piotrem Koźmińskim jest niemal przekonany, że 35-latek opuści szeregi katalońskiego klubu już w najbliższym letnim okienku transferowym.
- Uważam, że ten scenariusz jest bardzo prawdopodobny. Między innymi ze względu na zarobki Lewandowskiego. Kontrakt jest progresywny, w przyszłym sezonie Robert zarabiałby ponad 20 milionów euro netto, a Barcelona wciąż ma problemy ekonomiczne.
Trener Xavi niedawno zszokował kibiców "Barcy" i nie powołał Lewandowskiego na ostatni mecz Ligi Mistrzów z Royal Antwerp. "Duma Katalonii" ma zapewnione wyjście z grupy, ale napastnik pokroju "Lewego" chce grać zawsze. O tym informował także Piotr Koźmiński - snajper wyrażał chęć do gry, ale Xavi zdecydował, że 35-latek nie poleci do Belgii. Lewandowski rozumiał tę decyzję.
We wtorek rano Barcelona dokonała zmian w kadrze meczowej. Trener Xavi stwierdził, że m.in. Robert Lewandowski, Ronald Araujo czy Ilkay Guendogan powinni zagrać w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. "Duma Katalonii" nie podaje przyczyny takich roszad. Najważniejszy jest jednak fakt, że polski napastnik będzie mógł poprawić swój dorobek w Champions League. Obecnie 35-letni napastnik walczy o dostanie się do "klubu 100", gdyż na swoim koncie ma 92 gole.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Największe stadiony Europy w oczach sztucznej inteligencji. ...
