Robot Versius po raz pierwszy zoperował pacjenta w Poznaniu. "Robotyka chirurgiczna zakłada niską inwazyjność i szybszy powrót do zdrowia"

We wtorek, 28 czerwca, personel medyczny szpitala po raz pierwszy użył nowego robota Versius.

– Robot absolutnie się sprawdził. Zespół korzystał z niego po raz pierwszy, bo wcześniej miał jedynie możliwość korzystania w ramach ćwiczeń z symulatora

– tłumaczy dr Leszek Sobieski, zastępca dyrektora naczelnego szpitala Certus.

– Co więcej, przy okazji operacji mogliśmy przetestować nasze zapasowe źródła energii, ponieważ z powodu burzy przez chwilę nie mieliśmy zasilania.

Pierwszym pacjentem operowanym z użyciem nowego robota był mężczyzna w wieku średnim, mieszkaniec Śremu.

– Przeprowadziliśmy u niego operację urologiczną, a konkretnie był to zabieg prostatektomi radykalnej, czyli usunięcia gruczołu krokowego

– relacjonował zaraz po zakończeniu zabiegu dr Leszek Sobieski.

– Operacja przeszła pomyślnie. Pacjent jest na sali wybudzeniowej i czuje się dobrze, na ten moment nie ma też żadnych powikłań.

Jak mówią przedstawiciele szpitala, to ogromny komfort zarówno dla pacjenta, jak i dla operującego personelu.

– Robotyka chirurgiczna zakłada bardzo niską inwazyjność i szybszy powrót do zdrowia, w przeciwieństwie do tradycyjnej operacji na otwartym organizmie czy nawet metodą laparoskopową. W przypadku zastosowania robota mamy także mniejsze ryzyko powikłań, więc jest to bardzo duży plus

– tłumaczy zastępca dyrektora szpitala.

– Ponadto, kolejną zaletą robotyki jest także poszerzenie widoku pola operacyjnego, co także niweluje ewentualne błędne ruchy chirurga-operatora, co również sprawdziło się w dzisiejszej operacji.

Personel szpitala liczy teraz na to, że robot umożliwi przeprowadzanie większej liczby tego typu zabiegów.

– Gdy zespół będzie bardziej wyspecjalizowany, bardziej biegły w obsłudze tego sprzętu, to będzie mógł przyjąć większą liczbę pacjentów, bo skróci się czas wykonywania takich operacji

– mówi dr Sobieski.

– Oczywiście w pierwszej kolejności pacjent musi przejść kwalifikację - musimy sprawdzić, czy są przeciwskazania i wskazania do wykonania takiego zabiegu. Druga rzecz, to jest zabieg, który podlega refundacji Narodowego Funduszu Zdrowia, więc w tym momencie dochodzi kwestia pozyskania finansowania na tego rodzaju zabiegi. Jeśli te dwa elementy będą spełnione, to oczywiście pacjent będzie mógł zostać zoperowany z użyciem naszego robota.