Poinformowała o tym pełnomocniczka ukraińskiego rządu do spraw praw człowieka Ludmyła Denisowa. Według niej okupacyjna administracja planuje przymusowe wysiedlenie z tego obszaru przynajmniej dwóch milionów mieszkańców.
– Okupanci urządzają przesłuchania miejscowej ludności i zamykają ludzi w tzw. obozach filtracyjnych. Następnie wywożą ich w najdalsze zakątki Rosji bez dokumentów i bez środków do życia – powiedziała pełnomocniczka. Denisowa podkreśliła, że rosyjska akcja deportacyjna została zawczasu przygotowana. – Mam dokumenty, które to potwierdzają – zapewniła.
Urzędniczka powiedziała również, że na zagrabionych terytoriach okupanci organizują "przekwalifikowanie nauczycieli", które - jak twierdzą - "ma ich zaznajomić ze standardami, przyjętymi w Federacji rosyjskiej". Chodzi o to, by zmusić pedagogów do uczenia dzieci według wytycznych kremlowskiej propagandy. Obligatoryjnym programem "przekwalifikowania" objęto dotąd ponad 3 i pół tysiąca ukraińskich nauczycieli.
Polskie Radio 24
