Rosjanie trzymają więźniów w głębokich dołach
Trzymanie więźniów w głębokich, przykrytych kratą dołach, zwanych z języka perskiego zindan, było stosowane przez mongolskie chanaty i ordy już od czasów średniowiecza.
Według informacji zamieszczonych na Telegramie, jeden z rosyjskich żołnierzy, Flarit Baitemirow przebywa w takim dole od czterech tygodni. Miał on oskarżyć swoje dowództwo o korupcję oraz kradzież pomocy humanitarnej.
„Jestem tu trzymany przez swoich własnych rodaków, Rosjan. Przyjechałem jako ochotnik” – powiedział żołnierz.
Na nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych, wzywa on do interwencji rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Okrutne metody rosyjskich żołnierzy
Wojskowy uskarża się również, że został pobity i złamano mu obojczyk. Według relacji Baiterimowa, inni rosyjscy żołnierze także zostali wrzuceni do podobnych dołów.
Według innej relacji, w zindanie trzymani są „wyraźnie ranni” mężczyźni, którym przez 3 dni nie dawano nic do jedzenia. Mieli tam trafić po tym, jak ich dowódcy się upili.
Zindan w języku perskim oznacza więzienie lub loch. Tego typu metodę stosowano w centralnej Azji od czasów średniowiecza, w mieście Bukhara w Uzbekistanie zachował się jeden, który wykorzystywany jest jako część muzeum, a w samym dole znajdują się manekiny.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena