Wojna na Ukrainie. Rosja w ofensywie, jest blisko zdobycia południa Donbasu

Grzegorz Kuczyński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Kolejny tydzień, a właściwie miesiąc, i bez zmian na froncie rosyjsko-ukraińskim. Ukraina wciąż w odwrocie, Rosja w natarciu. Ustabilizowała się nieco sytuacja w obwodzie kurskim i w obwodzie charkowskim. Jednak coraz gorzej wygląda sytuacja Ukraińców na południu obwodu donieckiego. Upadek ważnych obronnych punktów Kurachowe i Wełyka Nowosiłka to kwestia czasu.

SPIS TREŚCI

Sytuacja obrony ukraińskiej w Donbasie wygląda coraz gorzej. Rosja nadal stosuje swoją taktykę zmasowanych ataków na flankach. Ukraińskie dowództwo nie może znaleźć recepty, broniąc głównych węzłów obrony do końca, mając słabe lub w ogóle nieosłonięte flanki. Najprawdopodobniej nie ma wystarczającej siły i zasobów, aby zareagować na działania rosyjskie w wystarczającym stopniu.

Front kurski czeka na Trumpa

Ukraińcy utrzymują wciąż około 40 proc. obszaru rosyjskiego obwodu kurskiego zajętego w trakcie ofensywy kilka miesięcy temu. Kosztuje to jednak coraz więcej strat.

Żołnierze ukraińscy w obwodzie kurskim powiedzieli dziennikarzom BBC, że nie rozumieją, dlaczego konieczne jest utrzymywanie okupowanych terytoriów, a także narzekają na zmęczenie i brak rotacji. Według oficerów, z którymi rozmawiali dziennikarze, kurska operacja nie zdołała odciągnąć rosyjskich sił od ofensywy w Donbasie, a teraz rzekomo nakazano im trzymać się na pozycjach „do inauguracji Trumpa i rozpoczęcia negocjacji”.

Walki nad Oskołem i o Kurachowe

Sztab generalny armii ukraińskiej twierdzi, że wyparł rosyjskich żołnierzy z jednego z przyczółków na prawym brzegu rzeki Oskoł na północ od Kupiańska, w rejonie Nowomłynska. Pod naporem ognia artylerii Rosjanie wycofali się w panice po przekroczeniu rzeki.

Związany z ukraińskim resortem obrony projekt analityczny DeepState oraz rosyjscy milblogerzy donoszą o postępach Rosji w „strefie operacyjnej Kurachowe”. Rosyjskie wojsko prawie całkowicie zajęło kwartał wielopiętrowych budynków w mieście. Linia frontu przecina miasto na pół. Rosyjskie wojska dotarły do tamy Zbiornika Kurachowskiego w rejonie wsi Stare Terny. To na północy. Na południe zaś od Kurachowego ukraińskie oddziały w sześciu wsiach wzdłuż rzeki Suchi Jały zagrożonych jest zamknięciem w „kotle”. Rosjanie zamykają ich w kleszczach od północy i południa.

„Forteca” Wełyka Nowosiłka

Jakieś 30 kilometrów na południowy zachód od Kurachowego rozpoczyna się decydująca faza bitwy o Wełyką Nowosiłkę. Ta osada jest ważna dla ukraińskiej obrony zarówno południa Donbasu, jak i regionu Zaporoża. Od początku wojny na pełną skalę Wełyka Nowosiłka, założona w 1779 roku przez greckich przesiedleńców z Krymu, była jednym z celów rosyjskiej ofensywy. Jednak w 2022 r. armii rosyjskiej nie udało się jej zdobyć, a podczas kontrofensywy latem 2023 r. Ukraina odepchnęła wroga 10 kilometrów od wioski.

Jesienią tego roku Rosja była w stanie zwiększyć swoje postępy w rekordowym tempie właśnie na południu obwodu donieckiego. Zagrożone zostały trzy kluczowe twierdze ukraińskie na tym obszarze: Kurachowe, Wełyka Nowosiłka i Wuhłedar. Pierwszy padł Wuhłedar, upadek Kurachowego to kwestia dni. Kolejna ma być Wełyka Nowosiłka.

Linia frontu w rejonie Kurachowego i Wełykiej Nowosiłki
Linia frontu w rejonie Kurachowego i Wełykiej Nowosiłki
liveuamap.com

To bastion ukraińskiej armii w strategicznym miejscu, w pobliżu trójstyku obwodów donieckiego, zaporoskiego i dniepropietrowskiego. Przed wojną w osadzie mieszkało około 6 tysięcy osób, obecnie pozostało około 300 mieszkańców. Sama osada została prawie całkowicie zniszczona przez ostrzał artylerii i lotnictwa.

Rosja stosuje sprawdzoną taktykę

Wojska rosyjskie atakują z kilku stron jednocześnie. Stopniowo przecinają wszystkie szlaki logistyczne wokół miasta. Pod koniec listopada odcięto ważną drogę prowadzącą na północ do autostrady Zaporoże-Kurachowe-Donieck. Teraz armia rosyjska rozpoczęła ataki na pobliską wioskę Nowy Komar. Znajduje się ona przy sąsiedniej drodze, która również prowadzi do autostrady Zaporoże-Donieck. Jeśli Rosjanie odetną drogę we wsi Nowy Komar, ukraińskiemu garnizonowi pozostanie tylko jedna droga zaopatrzenia - przez wieś Nowosiłka, 10 kilometrów na zachód. Ale nawet tutaj wojska rosyjskie naciskają, atakując od strony okupowanej wsi Riwnopol. W poniedziałek rosyjska agencja państwowa TASS napisała, że logistyka armii ukraińskiej w rejonie Wełykiej Nowosiłki została już „praktycznie zablokowana”.

Rosyjska armia stosuje taktykę szturmu przez małe grupy piechoty, czasami wspierane przez pojazdy opancerzone. Czasami ataki te są wspierane przez bezzałogowe statki powietrzne i lotnictwo wojskowe wykorzystujące broń rakietową. Jeśli w najbliższym czasie rosyjskiej armii uda się nie tylko zdobyć Nowy Komar, ale także sforsować rzekę Mokryje Jały, armia ukraińska nie będzie miała innego wyjścia, jak tylko stopniowo wycofywać się z tego obszaru na zachód w kierunku Zaporoża i opuścić cały „występ wremiewski”, który udało jej się wyzwolić w zeszłym roku.

źr. BBC Russina, The Insider

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan
Ale cośnchroni ludzkość żeby nie było wielkiej wojny ponownie, zauważyliście?
T
To Ja
"kolejne sukcesy Rosjan"

Nie kłamcie, przecież słyszałem, że właśnie teraz, już po 3 latach, USA dały jakąś potężną broń i zaraz ma być kontrofensywa i defilada zwycięskich oddziałów ukraińskich na Krymie, bo Putin jest umierający. W razie czego Polska im pomoże i prześle więcej kasy, bo ciągle słyszę, że Polska tak dużo pomaga...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl