Faszerują rosyjskich żołnierzy?
Ukraińcy, którzy byli świadkami rosyjskich ataków, są przekonani, że żołnierze Putina są „wzmacniani” lekami, które pozwalają im walczyć do wykrwawienia się „nawet po trafieniu z karabinu maszynowego”.
Obrońcy Bachmutu opowiadają, jak Wagnerowcy i poprzedzające ich grupy więźniów wcielonych do wojska wspinają się po ciałach swoich poległych kolegów, jakby były niczym więcej niż powalonymi pniami drzew.
Wysadził się granatem
Jeden z rosyjskich poborowych opisał, że był świadkiem, jak jego zdesperowany kolega odbiera sobie życie po tym, jak po raz pierwszy posmakował wojny. – Wysadził granat w dłoni. Na moich oczach został rozdarty na pół – powiedział.
Inni starają się uniknąć wysłania na Ukrainę robiąc wszystko, by uznano ich za niezdolnych do służby. Makabryczne filmy w internecie pokazują mężczyzn nakłaniających kolegów do rozbijania im rąk lub nóg młotami kowalskimi.
Jak złamać rękę lub nogę?
Odkąd pięć miesięcy temu ogłoszono osławioną „częściową mobilizację”, liczba wyszukiwań w Internecie pod hasłem „jak złamać rękę” lub „jak złamać nogę w domu” wzrosła na terenie Rosji.
Choć pobór zakończył się w październiku, gdy minister obrony Siergiej Szojgu zapewnił, że armia zebrała wystarczającą liczbę ludzi, mężczyźni nadal są zmuszani do służby.
Rok po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, gdy Rosjanie tracili ludzi w tempie około 20 tys. miesięcznie, armia potrzebuje nowych żołnierzy. Jednym ze sposobów zastępowania zabitych jest „przekształcenie” rezerwistów i poborowych w zwykłych żołnierzy, aby armia mogła ich dowolnie rozmieszczać.
Raport Astra, niezależnego rosyjskiego źródła, mówi, że kilku poborowych zabrano do lasu i kazano podpisywać kontrakty jako zwykli żołnierze. Strzelano im pod nogi, aby upewnić się, że są posłuszni.

dś