Elbląg zamiast Królewca. Wpadka rosyjskiej propagandy
Najpierw materiał telewizyjny, którego fragment w mediach społecznościowych opublikowała między innymi telewizja Biełsat, faktycznie pokazuje stolicę rosyjskiej enklawy leżącej na północ od Polski.
Potem cytowany jest minister rozwoju gospodarczego Federacji Rosyjskiej Maksym Reszetnikow, a następnie znów widać ujęcia miasta. Tym razem nie jest to już Królewiec, a właśnie Elbląg. W materiale pokazano choćby katedrę św. Mikołaja oraz widok z lotu ptaka, najprawdopodobniej uchwycony z drona.
Co ciekawe, w samym Królewcu znajduje się… ulica Elbląska, a z kolei w Elblągu – Królewiecka. Być może tym zasugerowali się twórcy rosyjskiego kanału, tworząc materiał, który miał pokazywać domniemany rozwój rosyjskiego obwodu graniczącego z Polską oraz Litwą.
Królewiec nie Kaliningrad. A może Kralovec?
W maju tego roku Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej przyjęła zalecenie stosowania nazwy Królewiec, zamiast używanej wcześniej Kaliningrad.
Miasto obwód stało się też obiektem internetowego żartu po rosyjskich „referendach” mających legitymizować aneksję ukraińskich terytoriów. W sieci powstała masa obrazków i memów stwierdzających, że Królewiec stał się czeskim miastem Kralovec, dzięki czemu nasi południowi sąsiedzi uzyskali dostęp do morza.
W Pradze przeprowadzono nawet symboliczne „referendum” w tej sprawie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: Biełsat, i.pl
mm