Rosyjski obwód biełgorodzki miejscem zaciętych walk. Kreml zapewnia, że spokój już wrócił

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Wideo
od 16 lat
Kijów zdecydowanie odcina się od wydarzeń w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim. Do ataku przyznały się dwie grupy zbrojne. To Rosyjski Korpus Ochotniczy (RVC) i Legion "Wolność Rosji". Kreml twierdzi, że sytuację udało się już opanować.

Kreml twierdzi, że siły Rosji rozgromiły i zabiły „ukraińskich nacjonalistów” po dwóch dniach walki.

Zdaniem Moskwy, rosyjski region przygraniczny Biełgorod został zaatakowany pojazdami opancerzonymi. Rosjanie twierdzą, że zabili tam 70 dywersantów, a resztę zepchnęli na Ukrainę. Nie ma niezależnego potwierdzenia tych informacji.

Kijów: nie mamy nic z tym wspólnego

Kijów odcina się od ataku w rosyjskim regionie. Do ataku przyznały się Rosyjski Korpus Ochotniczy (RVC) i Legion "Wolność Rosji". - Pójdziemy naprzód ku naszemu celowi – całkowitemu wyzwoleniu Rosji! - odgrażają się szefowie tego drugiego.

Żołnierze obu grup określają się jako rosyjscy uzbrojeni dysydenci. Mówią, że nocowali na „wyzwolonych” terenach i planują odbicie kolejnych obszarów.

Walki zmusiły Rosję do ewakuacji wsi położonych wzdłuż granicy z północno-wschodnią Ukrainą. Rosja oskarżyła o atak Ukrainę, czemu Kijów zaprzeczył.

Były prezydent Dmitrij Miedwiediew mówił, że zaprzeczenie ze strony Kijowa to „kłamstwo”, a napastnicy zasłużyli na eksterminację „jak szczury”.

Apele do ewakuowanych

Gubernator Biełgorodu Wiaczesław Gładkow wezwał ewakuowanych mieszkańców, aby jeszcze nie wracali, pomimo wstrzymania „operacji antyterrorystycznej”.

Legion "Wolność Rosji" to rosyjska milicja z siedzibą na Ukrainie, kierowana przez rosyjskiego opozycjonistę Ilję Ponomariowa, która twierdzi, że działa w Rosji w celu obalenia Putina.

Ponomariow jest poszukiwany w Rosji, gdzie władze oskarżyły go o rozpowszechnianie fałszywych informacji o armii i uznały go za terrorystę.

Rosyjski Korpus Ochotniczy założył mieszkający na Ukrainie rosyjski nacjonalista Denis Kapustin, który ogłosił, że łączy siły z Legionem.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Rosja prowadzi „specjalną operację wojskową” na Ukrainie po części po to, by takie incydenty się nie powtórzyły.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl