Rozbierają starą "siódemkę" od Grójca do Tarczyna i budują "ekspresówkę". Pojedziemy nią aż do stolicy. Zobacz postęp prac

Przebudowywany jest cały odcinek krajowej trasy numer 7 o długości około 29 od obwodnicy Grójca do warszawskiego Okęcia. generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad inwestycję podzieliła na trzy zadania: Grójec - Tarczyn, Tarczyn - Lesznowola i Lesznowola - Warszawa. W większości trasa będzie poprowadzona nowym śladem. Od Grójca budowana jest nowa jezdnia równoległa do starej "siódemki". Dawna droga zostanie przebudowana do parametrów "ekspresówki".

Roboty są prowadzone już na wszystkich trzech fragmentach trasy, jednak najbardziej zaawansowany jest odcinek od obwodnicy Grójca. Na głównej drodze trwa wzmacnianie podłoża, a na niektórych drogach dojazdowych układane są kolejne warstwy asfaltu, układane są chodniki i montowany bariery energochłonne. Równolegle trwają prace ziemne i rozbiórka starej "siódemki". budowane są nasypy, stabilizacja gruntu.

Wykonawca jest też w trakcie robót branżowych przy budowie wodociągu i kanalizacji deszczowej. powstają też zbiorniki retencyjne, które będą odprowadzały wodę z trasy ekspresowej. Prowadzone są też prace przy wiaduktach drogowym i wiadukcie kolejowym.

Drogowcy wykorzystują pogodę i prace są prowadzone także w sobotę. - W Polsce sezon budowlany jest krótki, latem trwają najbardziej intensywne prace - wyjaśnia Małgorzata Tarnowska, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.

Odcinek od obwodnicy Grójca do Tarczyna będzie miał długość blisko ośmiu kilometrów i dwa pasy ruchu z dwoma jezdniami każdy. W dużej części droga będzie poprowadzona nowym śladem. Będzie tam budowanych 10 wiaduktów i kładka dla pieszych nad drogą ekspresową. Wykonawcą prac jest Mota-Engil Central Europe S.A. To zadanie będzie kosztowało blisko 203,5 miliona złotych. Zgodnie z umową ten odcinek nowej siódemki ma być gotowy w marcu 2021 roku.

Także w marcu przyszłego roku powinna się zakończyć budowa odcinka od Tarczyna do Lesznowoli. Ale, jak informuje Małgorzata Tarnowska wykonawca wystąpił o wydłużenie czasu na realizację zadania. Roszczenie jest jeszcze rozpatrywane, nie ma w tej sprawie decyzji.

Trwają tam prace ziemne, wycinane są jeszcze krzaki, rozbierane ogrodzenia w pasie, którym będzie poprowadzona "siódemka". Równocześnie trwa przekładanie instalacji wodno-kanalizacyjnych i energetycznych.

Prace są prowadzone także od Lesznowoli do Warszawy.To między innymi roboty ziemne i przekładanie instalacji podziemnych. Ten odcinek ma być gotowy w październiku 2022 roku. Roboty na tym odcinku ruszyły najpóźniej, dopiero w tym roku. Były bowiem kłopoty z wykonawcą. Z pierwszym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała umowę w ubiegłym roku, bo nie wywiązywał się z umowy.

Trzeba było rozpisać kolejny przetarg. generalna dyrekcja rozstrzygnęła go dopiero w połowie lutego tego roku. Później podpisano umowę z firmą Polaqua, która zrealizuje zadanie. Ten etap będzie kosztował 457,3 miliona złotych.