Rozdzielenie wizyt w Katyniu w nowym odcinku "Resetu". Jacek Sasin komentuje
Minister aktywów państwowych Jacek Sasin pojawił się w TVP Info, gdzie komentował ujawniony w najnowszym odcinku serialu "Reset" dokument, dotyczący rozdzielenia wizyt prezydenta i premiera w 2010 r. w Katyniu. Polityk, który w latach 2009-2010 był zastępcą szefa Kancelarii Prezydenta RP, przyznał, że nie jest tym zaskoczony.
Jak zaznaczył, miał okazję z bliska przyglądać się grze, jaką prowadził ówczesny rząd i ambasada rosyjska w Warszawie. Chodziło o niedopuszczenie do wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej.
- To jest coś, co się w głowie nie mieści. Bowiem jeśli rząd podejmuje grę z rządem innego kraju przeciwko własnemu prezydentowi, zasługuje na to, żeby go nazwać rządem zdrady - stwierdził Sasin.
Minister zaznaczył jednak, że był zdziwiony faktem, że rozmowy o rozdzieleniu wizyt w Katyniu rozpoczęły się na długo przed wydarzeniem.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Nowy odcinek serialu "Reset". Wątek rozdzielenia wizyt w Katyniu pojawił się dużo wcześniej
Najnowszy odcinek serialu "Reset" nosi tytuł "Westerplatte: od Lizbony po Władywostok" i przybliżał wizytę Władimira Putina na Westerplatte we wrześniu 2009 r. i jej konsekwencje.
Współautorem programu jest profesor Sławomir Cenckiewicz, który dotarł do notatki z MSZ z 30 września 2009 r., z której wynika, że Rosjanie obawiali się wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Jak twierdzą autorzy programu, resort celowo zataił to przed prezydentem.
Ujawniona notatka jest nie tylko dowodem na ukrywanie przez MSZ ważnych informacji przed głową państwa, ale też, że już jesienią 2009 r. pojawił się wątek rozdzielenia wizyt prezydenta i premiera w Katyniu w kwietniu 2010 r., czemu Donald Tusk zaprzeczał m.in. przed sądem.
dś