Referendum ws. relokacji migrantów
Sejm przyjął w piątek nowelizację ustawy o referendum ogólnokrajowym, która ma umożliwić przeprowadzenie referendum tego samego dnia, co wybory parlamentarne, prezydenckie lub do Parlamentu Europejskiego poprzez przede wszystkim ujednolicenie godzin głosowania, czyli w godzinach 7-21.
Czy referendum jest niezbędne?
Minister aktywów państwowych Jacek Sasin pytany przez portal i.pl o to, czy jego zdaniem referendum w sprawie relokacji migrantów jest niezbędne, odpowiedział, że tak.
– Musimy mieć bardzo silny mandat do tego, aby powiedzieć politykom europejskim, Unii Europejskiej oraz Komisji Europejskiej, że nie ma zgody Polaków na przymusową relokację imigrantów. Nie ma zgody na to, aby nielegalni imigranci byli wpychanie siłą do Polski, żeby polskie ulice płonęły tak, jak płoną dzisiaj ulice miast francuskich. Nie ma zgody na to, żeby te wszystkie problemy, z którymi boryka się dzisiaj zachodnia Europa, a które są wynikiem dziesięcioleci błędnej polityki migracyjnej zostały przerzucone na nas, Polaków – mówił.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
– Nasz rząd nigdy nie zgodzi się na to, żeby taki mechanizm zadziałał i żeby do Polski trafili nielegalni imigranci – dodał.
Jacek Sasin podkreślił, że „musimy zabezpieczyć Polskę na długie lata”.
– Referendum, jeśli będzie wiążące, czyli jeśli ponad połowa Polaków weźmie w nim udział i jeśli ponad połowa z tych, którzy będą w tym referendum brali udział, odrzucą projekt relokacji emigrantów, to na długie lata zabezpieczymy Polskę przed kolejnymi próbami wpychania imigrantów – wskazał.
– Wiemy, że opozycja, czyli Platforma Obywatelska oraz wszyscy, którzy ją wspierają, jest w tej sprawie niewiarygodna. Dzisiaj, nawet jeśli mówi, że nie chce migrantów w Polsce, to pamiętajmy, co robił rząd PO w 2014 i 2015 roku, kiedy to chciał wpuszczenia imigrantów do Polski, kiedy ówczesna premier Ewa Kopacz nie widziała w tym żadnego problemu, a jej rzecznik Cezary Tomczyk wręcz zapowiadał, że Polska może przyjąć każdą liczbę migrantów. Donald Tusk z kolei, wówczas jako szef Rady Europejskiej, groził Polsce karami, jeśli imigrantów nie przyjmiemy. Ci sami ludzie chcą dzisiaj rządzić i nie mamy żadnych wątpliwości, że jeśli tylko do władzy by doszli, to Polska zostanie zalana nielegalnymi emigrantami – mówił.
Czy PO może wyrzucić wyniki referendum do kosza?
Dopytywany, czy wyobraża sobie sytuację, że po wyborach PO dochodzi do władzy, a premierem zostaje Donald Tusk, możliwe jest, aby wyniki referendum, gdzie zapewne Polacy powiedzą „nie” relokacji migrantów, zostały wyrzucone do kosza, odpowiedział, że „po Tusku można się spodziewać wszystkiego”.
– Przecież ta partia głosi hasła, które oznaczają wprost bezprawie, chociażby likwidację niezależnych instytucji, takich jak IPN czy CBA, a nawet grozi TK oraz NBP. To jest zapowiedź działań całkowicie bezprawnych, antydemokratycznych, a – de facto – oznaczających wprowadzenie jakiejś formy dyktatury w Polsce – powiedział.
– Oczywiście, że można się spodziewać po Donaldzie Tusku próby również złamania woli narodu w tej kwestii. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy nie musieli tego doświadczyć, żebyśmy nie musieli sprawdzać, czy rzeczywiście scenariusz, o którym dzisiaj rozmawiamy, byłby możliwy. Lepiej, żebyśmy mieli pewność, że jest w Polsce rząd, który nie dla celu wyborczego, nie dla chęci oszukania Polaków, ale faktycznie ma taką politykę, która opiera się na tym, że Polska ma być wolna od nielegalnych imigrantów i ma być bezpieczna przede wszystkim, bo tu chodzi o nasze bezpieczeństwo wewnętrzne i bezpieczeństwo każdego Polaka, żeby można było bez strachu wychodzić na polskie ulice – dodał.
Ile pytań w referendum?
Szef MAP pytany o to, czy w referendum będzie jedno pytanie, czy może być ich więcej, odpowiedział, że on osobiście oraz wiele koleżanek i kolegów z kierownictwa partii opowiada się za jednym pytaniem, żeby ta fundamentalna sprawa została rozstrzygnięta.
– Cały czas próba narzucenia Polsce tych rozwiązań, a biurokraci europejscy gubią się w opiniach na ten temat i w informacjach, które nam przekazują. Temat relokacji migrantów trzeba zdecydowanie przeciąć i myślę, że dla jasności sprawy jest to referendum i jedno pytanie będzie najlepsze – wskazał Jacek Sasin.
rs
