Pierwszych dwóch zatrzymań obywatelskich w Lublinie łowcy pedofilów dokonali w poniedziałek. Nagrania opublikowali na Facebooku.
„Czym dziewczynki robią siku to c…, a u chłopaków s... Rozebrałabyś się do naga przy mnie i usiadła mi na kolanach?” - miał pisać do 12-latki 28-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego. W rozmowach prowadzonych za pośrednictwem komunikatora internetowego padają m.in. zdanie „nie wstydź się, przecież mogłabyś mnie po k… łaskotać”.
28-latek miał wysyłać dziewczynce intymne zdjęcia i namawiać do przesyłania swoich fotografii. Kiedy dziewczynka odmówiła spotkania miał jej zagrozić śmiercią. „W Lublinie cię dopadnę i wbiję ci nóż w plecy, żebyś zdechła z bólu” - tak treść rozmowy cytują łowcy.
Mężczyzna umówił się z dziewczynką na spotkanie na pl. Litewskim w Lublinie. Nie wiedział jednak, że zamiast z dzieckiem rozmawiał z wolontariuszami grupy ECPU Polska, którzy przyjechali we wskazane miejsce. O spotkaniu poinformowali policję. 28-latek został zatrzymany. We wtorek ma zostać doprowadzony do prokuratury.
„Pedofilem nie jestem”
Wieczorem tego samego dnia doszło także do innego zatrzymania w Lublinie. Wcześniej 38-latek miał pisać do 11-letniej dziewczynki: „Pójdziemy do mnie i sobie zobaczysz. Sztuczki umie robić i to fajne (...). Każda dziewczyna może się bawić tym u chłopaka i chłopak u dziewczyny. (...) Muszelkę się całuje i s... też i jest to bardzo super”.
Łowcy zatrzymali 38-latka w pobliżu Ogrodu Saskiego, gdzie miał się spotkać z 11-latką. Podczas konfrontacji z wolontariuszami przekonywał, że rozmowy prowadził z nudów.
- To głupota, żeby dziecko się spotykało w ten sposób – przyznał.
- Czego tu szukałeś? - zapytała wolontariuszka.
- Żeby dziecko wziąć, na policję zadzwonić – odpowiedział. Zarzekał się, że żadnego dziecka nigdy nie skrzywdził. - Pedofilem nie jestem. Mogę się poddać badaniom – przekonywał.
- Po sygnale o obywatelskim zatrzymaniu mężczyzna został zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli jego telefon i laptop. Do prokuratury ma zostać doprowadzony w środę - informuje Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
„Profilaktyka kuleje”
Zatrzymania obywatelskiego dokonali członkowie ECPU Polska. To filia angielskiej grupy łowców pedofilów Elusive Child Protection Unit.
- Nasza rola kończy się złożeniem doniesienia i dostarczeniem dowodów - wyjaśnia koordynator grupy. Pragnie pozostać anonimowy. W sieci posługuje się pseudonimem Alex Huner.
Obywatelskie zatrzymanie poprzedzają długie rozmowy. Wymiana zdań między 28-latkiem a rzekomą 12-latką trwała cztery miesiące. Mężczyzna kilka razy odwoływał spotkania.
- My nigdy nie zaczynamy, nie prowokujemy, to oni poszukują kontaktu z dzieckiem – zastrzega Alex. Każdego miesiąca dowiaduje się o kilku nowych dorosłych mężczyznach szukających kontaktu z dziećmi. Niektórzy wysyłają swoje zdjęcia i rozmowa się urywa. Inni sami składają propozycje o charakterze seksualnym.
- Jestem zszokowany skalą tego zjawiska – przyznaje Alex. I wyjaśnia: - Profilaktyka kuleje. Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń w internecie. A teraz, w czasie pandemii, kiedy lekcje przenoszą się do sieci, dzieci są jeszcze bardziej narażone na niebezpieczeństwo. Dlatego niezwykle ważne jest, żeby rodzice mieli kontrolę nad tym co dzieci piszą i z kim rozmawiają. Tu nie chodzi o zaufanie. Tu chodzi o bezpieczeństwo, bo trauma pozostaje na całe życie.
Za elektroniczny kontakt w celach pedofilskich z osobą poniżej 15 roku życia grozi do 3 lat więzienia.
- Tych miejsc w Lublinie już nie ma. Sprawdź
- Tych panów ginekologów najbardziej chwalą pacjentki. Zobacz ranking specjalistów
- Najdziwniejsze rzeczy, które oddają mieszkańcy naszego regionu za pośrednictwem OLX
- Polecają ich zadowoleni klienci. Sprawdź ranking najwyżej ocenianych fryzjerów
- Ciekawe budynki użytkowe z woj. lubelskiego na sprzedaż. Sprawdź ile kosztują
