- W ten sposób mocno zwiększymy w naszych szpitalach tempo testowania diagnozowanych i leczonych pacjentów - mówi prof. Andrzej Drop, rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Nowo uruchomione laboratorium będzie trzecim w Lublinie, a czwartym w woj. lubelskim, które pozwala wykrywać koronawirusa.
W tej chwili tego typu placówki działają w:
- Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie,
- Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie,
- Ośrodku Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych WIHE w Puławach.
Zorganizowaniem nowego laboratorium zajęła się prof. Małgorzacie Polz-Dacewicz, kierującej Zakładem Wirusologii UM, pełniąca funkcję prezesa Polskiego Towarzystwa Wirusologicznego.
- Było to dla mnie duże wyzwanie, niemożliwe do zrealizowania w ciągu miesiąca bez okazanej wydatnej pomocy kanclerz Uniwersytetu Medycznego Ewy Abramek - przyznaje Polz-Dacewicz. I podkreśla: Poza aparaturą i kadrą, laboratorium obligatoryjnie powinno spełniać kryteria ochrony wirusologicznej, musi mieć też warunki do przestrzegania procedur.
W sumie w woj. lubelskim koronawirusa wykryto do tej pory u 278 osób. 10 z nich zmarło.
