Ośmiu himalaistów wyleciało do Pakistanu w poniedziałek. Oprócz Piotra Tomali w ekipie są Rafał Fronia, Wojciech Flaczyński, Filip Babicz, Mariusz Hatala, Kacper Kłoda, Marco Schwidergall i Oswald Rodrigo Pereira. We wtorek himalaiści byli w Islamabadzie, dzisiaj mieli jechać samochodem do Passu, skąd wyruszy trekking do bazy pod Baturą.
Wyprawa programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera jest kolejnym etapem przygotowań do wyprawy na K2, która ma wyruszyć za rok.
W wywiadzie dla portalu wspinanie.pl Piotr Tomala tłumaczył, że wybór padł na Baturę, bo w wielu aspektach przypomina K2. Chodzi m.in. o warunki pogodowe, szerokość geograficzną i fakt, że od nisko położonej bazy do szczytu osiąga się nawet większe przewyższenie, niż w przypadku K2. Tomala ocenił, że obrany cel jest "ambitny, ale wykonalny".
Baturę Sar po raz pierwszy zdobyli w 1976 roku Bleicher i Herbert Oberhofer. W 1988 roku na szczyt weszli Paweł Kubalski i Zygmunt Heinrich. Nikomu nie udało się jednak do tej pory zdobyć Batury zimą.
- Niezwykła wystawa. Lekarze-fotografowie pokazują swoją pracę
- Polonez, kwiaty, zdjęcia. Tak było na studniówce XXIII LO
- Zamiast na tacę pieniądze na mszy wrzucali do puszek WOŚP
- Unia już po studniówce. To był wyjątkowy bal. Zobaczcie!
- Nagrodziliśmy najpopularniejszych sportowców. Zobacz zdjęcia
- Kościół na Węglinie już z dachem. Zobacz zdjęcia z drona
