Nieoficjalną informację o kolejnej w ostatnich miesiącach stłuczce rządowego samochodu jako pierwsze podało radio RMF FM. Jak udało nam się ustalić w spółce Gdańskie Autobusy i Tramwaje, rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce. Uszkodzenia pojazdu szynowego nie są duże - to tylko zarysowania lakieru.
Okoliczności zdarzenia opisuje też gdańska policja, choć nie potwierdzając, że BMW było pojazdem Służby Ochrony Państwa.
- W sobotę 30 marca o godz. 14:50 policjanci z gdańskiej komendy odebrali zgłoszenie dotyczące kolizji tramwaju z samochodem marki BMW. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej z ul. Żołnierzy Wyklętych. Uczestnicy zostali zbadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj byli trzeźwi. Z uwagi na rozbieżność wyjaśnień uczestników co do przebiegu zdarzenia oraz fakt że żaden z kierujących nie przyznał się do winy funkcjonariusze skierują wniosek do sądu - informuje st. asp. Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
WSZYSTKO DLA KIEROWCÓW:
- Tego NIE MOŻESZ robić w samochodzie, bo dostaniesz mandat
- Niebezpieczne drogi krajowe na Pomorzu. Warto to wiedzieć!
- TOP 10 aplikacji dla kierowcy. Warto to sprawdzić!
- PRAWO JAZDY do wymiany. Ile to kosztuje?
- OC na Pomorzu najdroższe w Polsce! Od czego zależy składka?
- [QUIZ] Czy wiesz, co oznaczają kontrolki w samochodzie?
