
Rzecznik rządu Piotr Muller opublikował w mediach społecznościowych wideo, w którym pokazał, że w czasach rządu PO-PSL kwota wolna od podatku wynosiła nieco ponad trzy tysiące złotych. Obecnie to prawie... 10 razy więcej.
"Szanowni państwo, nie dajcie się nabrać na te łże-obietnice PO. Oni mieli możliwość podwyższenia kwoty wolnej od podatku, ale nie zrobili tego. A nie, podwyższyli - o dwa złote" - powiedział rzecznik.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Następnie rzecznik rządu stwierdza na nagraniu, że były premier Donald Tusk "opowiada bajki", zapowiadając, że po wyborach PO chce podnieść kwotę wolną od podatku dwukrotnie w stosunku do obecnej, tzn. do 60 tys. zł. PO uruchomiła nawet stronę internetową, by promować ten postulat. Politycy tej partii tłumaczą, że pod adresem www.obnizymypodatki.info każdy może przekonać się, ile pieniędzy zyska, gdy obietnica zostanie zrealizowana.
Donald Tusk "znowu opowiada bajki" - a tym razem "jest to bajka" o podniesieniu kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł. Szybko weryfikowalna, bo łatwo zweryfikować, ile wynosiła kwota wolna od podatku, gdy Donald Tusk był premierem. A ile wynosiła? Nieco ponad 3 tys. złotych - komentuje Muller.
Źródło: