W piątek (3 lutego) otrzymaliśmy informację o tragicznym losie młodego psa z gminy Wiązów (pow. strzeliński). 1,5 -roczne zwierzę mieszkało u rodziny, w której najprawdopodobniej dochodziło do zaniedbań nad dziećmi. Niestety, służby, które monitorowały tę rodzinę, nikomu nie przekazały, że na podwórku znajduje się mały pies przywiązany krótkim sznurem do trampoliny. Wiadomo, że zwierzę nie było dobrze traktowane. Sąsiedzi widzieli, jak właściciel je bił i kopał.
- Pies był bity, głodzony i przywiązany na krótkim sznurze do trampoliny. Z informacji uzyskanych od sąsiadów wiemy, że któregoś dnia z głodu wszedł na stół i zjadł pasztet. Wtedy właściciel rzucił nim o ścianę - opowiada nam członkini TOZ Wrocław, Julia Wójcik.
Jak relacjonują wolontariuszki, przypadkowa osoba poinformowała organizację o tym, co się dzieje. Właściciele chętnie oddali zwierzę pod opiekę TOZ Wrocław i Stowarzyszenia Przystanek Przytulisko w Oławie.
Tragiczny stan zwierzęcia
Już na pierwszej wizycie weterynaryjnej okazało się, że psiak ma uszkodzony każdy z narządów wewnętrznych. Kiedy trafił pod opiekę Justyny - wolontariuszki Stowarzyszenia Przystanek Przytulisko, miał pełno krwi w jamie brzusznej i w pęcherzu. Nie mógł jeść, wszystko wywoływało u niego wymioty.
W przesłanej (do wglądu redakcji) karcie badań, weterynarz zapisała, że pies zmagał się z szeregiem problemów zdrowotnych. Były to m.in.: zespół Cushinga, choroby wątroby, perforacja żołądka i jelit, bardzo silne zapalenie przewodu pokarmowego. Niestety, mimo intensywnego leczenia pies zmarł w ogromnym cierpieniu, wykrwawiając się przez wszystkie otwory w małym ciele.
Nie zostawiajcie zwierząt
Zoopsycholożka Izabela Kadłucka apeluje, aby nie zostawiać zwierząt w środowisku, gdzie pojawia się agresja i przemoc. Zgodnie z wynikami badań, które zostały przeprowadzone przez Zbigniewa Podedwornego dla Polskiego Towarzystwa Kryminologicznego, istnieje korelacja między przemocą wobec ludzi i przemocą wobec zwierząt.
- Zwierzęta są tak samo bezbronne jak dzieci, a dodatkowo nie mogą o tym nikomu powiedzieć, zadzwonić, napisać, ani nie chodzą do szkoły, żeby ktoś mógł zobaczyć siniaki. Nie bójmy się informować odpowiednich służb o przemocy wobec zwierząt - dodaje zoopsycholożka.
Ciało psa zabezpieczono do sekcji zwłok. Sprawą zajmuje się pro bono Kancelaria Olesiński & Wspólnicy.
- Ostatnie dni na rozliczenie z fiskusem. Co możecie odliczyć od podatku? [LISTA ULG]
- Opiłki stali w popularnym leku. GIF wycofuje go pilnie z aptek i zakazuje sprzedaży!
- Hity z czasów PRL do kupienia w internecie. Takie skarby sprzedają wrocławianie
- Co można znaleźć w lasach na Dolnym Śląsku? "Myśleliśmy, że nic nas już nie zaskoczy"
- Tragedia w górach. Narciarz z Wrocławia zginął pod lawiną w Himalajach
- Kładka nad Fosą Miejską do wymiany. Kiedy zostanie odbudowana?
- Zero litości dla dolnośląskich miast. Najlepsze memy o Wrocławiu, Wałbrzychu, Lubinie
- Tu aż roi się od pałaców. Jedne są zrujnowane, w innych trwa remont
- PKP sprzedaje mieszkania we Wrocławiu. Do remontu, ale w świetnej okolicy [ZDJĘCIA]
- Egzamin na prawo jazdy na Dolnym Śląsku będzie droższy. Możliwe, że już od kwietnia
- Mosty Pomorskie po remoncie. O rowerzystach pamiętali. A piesi? [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Podwyżka opłat za śmieci. Radni: Sutryk poszedł na łatwiznę, kosztem wrocławian!
