Z ustaleń kędzierzyńsko-kozielskich śledczych wynika, że 26 lutego tego roku Damian O. poszedł pod budynek przy ul. Koszykowej 19 w Kędzierzynie-Koźlu z zamiarem wzniecenia pożaru.
Wprawdzie nie udało się w sposób niebudzący wątpliwości wyjaśnić wszelkich szczegółów dotyczących motywów zachowania oskarżonego, to jednak ustaliśmy, że kierował się wyrazem swojej niechęci lub osoby, na której zlecenie działał, do jednej z mieszkanek budynku - mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Damian O. zapalił materiał wetknięty do szklanej butelki z benzyną i rzucił nią w kierunku jednego z balkonów.
Butelka odbiła się jednak od elewacji i spadła na stojący pod budynkiem samochód, który momentalnie zajął się ogniem.
Płomienie płonącego pojazdu uszkodziły dwa inne, stojące w pobliżu samochody.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania Damiana O., policjanci znaleźli ponad 15 gramów amfetaminy.
Prokurator przedstawił Damianowi O. zarzut usiłowania sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, zniszczenia i uszkodzenia samochodów, a także posiadania narkotyków.
Mężczyzna przyznał się do winy - dodaje prokurator Bar.
Na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 10 lat więzienia.
