We wtorek sprawca wypadku sam zgłosił się do Komisariatu Bydgoszcz-Błonie. - Noc spędził w policyjnym areszcie - mówi kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - 64-letni mężczyzna usłyszał nie tylko zarzut spowodowania wypadku, ale też ucieczki z miejsca zdarzenia. Zabezpieczyliśmy też jego auto i zatrzymaliśmy mu prawo jazdy. Na razie przebywa w policyjnym areszcie. Na przesłuchanie do Prokuratury Bydgoszcz Południe prawdopodobnie zostanie doprowadzony w czwartek.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek o godz. 7.20. Kierowca opla astry na przejściu dla pieszych przy ul. Nakielskiej (na wysokości ul. Wrocławskiej) potrącił tam 14-letnią dziewczynę. Nastolatka doznała złamania ręki w nadgarstku i licznych potłuczeń. 64-latek, który siedział za kierownicą opla astry, nie udzielił poszkodowanej pomocy i odjechał z miejsca zdarzenia.
Całe zdarzenie nagrały kamery monitoringu. Od poniedziałku do wczoraj policja poszukiwała sprawcy.
zobacz również:
TOP 10 najdroższych domów w Bydgoszczy. Luksusowe rezydencje...