•11:55
•11:53
•11:25
•11:20
•11:18
•11:12
•11:02
•10:55
•10:45
•10:27
•10:17
•10:10
Proces Magdaleny Adamowicz. Co wydarzyło się do tej pory?
cyt]- Sąd podjął taką decyzję i jesteśmy z nią związani. Nie ma tu przestrzeni do komentarza - mówił obrońca Magdaleny Adamowicz, adwokat Paweł Knap po ostatniej rozprawie 18 maja 2022 roku. - Dlatego też poprosiliśmy o możliwość przygotowania stanowiska końcowego. Podtrzymujemy stanowisko oskarżonej, która chciała i chce składać wyjaśnienia. W naszej ocenie dzisiejsze decyzje to ograniczenie prawa do obrony.[/cyt]
Przypomnijmy, że zanim doszło do rozprawy 18 maja 2022 roku, Sąd Rejonowy na przesłuchanie oskarżonej czekał dokładnie 366 dni. Przez ten czas obrońcy europoseł przedstawiali zwolnienia lekarskie. W połowie maja zwolnienia już nie było, a SSR Julia Kuciel postanowiła nie zwlekać i na podstawie kodeksu postępowania karnego wznowiła rozprawę.
Adwokat oskarżonej Paweł Knap przekazał, w trakcie ostatniej rozprawy, że Magdalena Adamowicz nie przebywa już na zwolnieniu lekarskim, zaś sąd potwierdził, że do dnia rozprawy nie zostało wydane zaświadczenie od lekarza, z którego by wynikało, że oskarżona nie jest zdolna do udziału w rozprawie. Obrońca co prawda wnosił o odroczenie z uwagi na... zmianę adresu zamieszkania i miejsca pobytu oskarżonej. Sędzia jednak nie uwzględniła wniosku obrony.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Sędzia poinformowała, że wobec faktu, że oskarżona regularnie przebywa na terytorium RP, jak również na terenie innych państw członkowskich Unii Europejskiej i angażuje się w tak działalność zawodową oraz publiczną, w ocenie referenta nieobecność oskarżonej na dzisiejszym terminie rozprawy wynika wyłącznie z jej woli, nie zaś z niemożności stawiennictwa czy innych okoliczności, który stanowiłyby podstawę do odroczenia rozprawy.
Przewodnicząca składu sędziowskiego stwierdziła, że w toku postępowania przygotowawczego, oskarżona odmówiła składania wyjaśnień. Obrońca Magdaleny Adamowicz po wyjściu z sali rozpraw przyznał jednak, że jego klientka chce złożyć wyjaśnienia, co z kolei nie tłumaczy jej rocznej absencji w sądzie... tym bardziej że, co sama europoseł pokazywała w swoich mediach społecznościowych, prowadzi życie zawodowe i prywatne dosyć aktywnie.
Zobacz także:List otwarty matki Stefana W. do Magdaleny Adamowicz: "to straszna tragedia dwóch rodzin"