San Francisco: Czy policyjne roboty wystąpią w roli szeryfów i będą zabijać przestępców?

Projekt opracowany przez Departament Policji San Francisco może dać policjantom możliwość rozmieszczenia robotów, których zadaniem byłoby eliminowanie podejrzanych o groźne przestępstwa.

Pomysł trafił do stanowej Rady Organów Nadzoru, gdzie będzie opiniowany. Zatwierdzenie go zadecyduje o przyszłości robotów policyjnych w San Francisco.

Roboty będą używane jako śmiercionośna opcja siły, gdy ryzyko utraty życia przez obywateli lub policjantów jest nieuchronne i przeważa nad jakimkolwiek innym sposobem użycia siły - tłumaczą pomysłodawcy.

Gdyby inicjatywę zatwierdzono, San Francisco stałoby się pierwszym miastem w USA, w którym będzie można użyć śmiercionośnych robotów. To jak realizacja wizji pokazanych w filmach z serii "Robocop" - z lat 80. i 90. XX wieku. Wówczas filmowi twórcy wierzyli, że rozwój przestępczości w USA będzie tak ogromny, że do powstrzymania go będą potrzebne roboty.

Aaron Peskin, członek Komisji Regulaminowej mówi, że wstępny projekt zatwierdzono, teraz określa się scenariusze, w których użycie śmiercionośnej mocy robota jest jedyną opcją.

Wiele organizacji społecznych nie zostawia na tym pomyśle suchej nitki, przekonując, że oznaczałoby to wyrażenie zgody na użycie robotów do egzekucji obywateli bez procesu, ławy przysięgłych czy sędziego – twierdzi Tifanei Moyer z Komitetu Prawników w San Francisco.

Policja San Francisco ma na swoim wyposażeniu 17 robotów, z których 12 jest w pełni funkcjonalnych. Urządzenia są zdalnie sterowane i zwykle używane do rozbrajania ładunków wybuchowych.

mm